Skip to main content

Odtwórca głównej roli w Death Stranding cieszy się, że Silent Hills nie powstało

Bo nowy projekt Kojimy jest lepszy.

Norman Reedus - odtwórca głównej roli w Death Stranding - jest zadowolony z faktu, że Silent Hills, poprzedni projekt Hideo Kojimy, zostało skasowane przez Konami.

- Na początku byłem rozczarowany, ale kiedy Hideo opowiedział, co zrobimy zamiast tego, kompletnie zapomniałem o sprawie - podkreślił aktor. - Później pomyślałem: dzięki Bogu, że projekt nie wypalił, bo ten jest o wiele lepszy. To zupełnie coś innego.

Zobacz na YouTube

- Cieszę się, że Silent Hills nie powstało, bo dzięki temu mogłem przyjrzeć się uważnie, jaki jest proces twórczy [Kojimy], jak myśli. I jestem tym kompletnie oczarowany - dodał Reedus.

Zobacz: Death Stranding - Poradnik, Solucja

Silent Hills zostało zapowiedziane w 2014 w nietypowy sposób. Teaser odkryli gracze, którzy ukończyli tajemniczą grę P.T. na PS4. Główną rolę w horrorze miał odegrać właśnie Reedus. Konami postanowiło jednak anulować produkcję.

Death Stranding debiutuje dzisiaj na PS4. Gra trafi też na PC latem 2020 roku. To gra z otwartym światem i akcją osadzoną w post-apokaliptycznej Ameryce, w której staramy się odbudować połączenia między ludzkimi osiedlami.

Źródło: Hollywood Reporter

Następnie: Need for Speed Heat - pierwsze recenzje i oceny mediów

Zobacz także