Około 800 wydobytych z pustyni kartridży z grami Atari trafi na aukcje
Z prochu powstały.
W kwietniu tego roku Microsoft przeprowadził głośne wykopaliska na pustyni w Nowym Meksyku, wydobywając spod piasków około 1300 kartridży z niechcianymi grami Atari, zakopanymi tam w 1983 roku.
Agencja Reutera donosi, że rada miejska w Alamogordo przegłosowała jednomyślnie, że znalezione tytuły trafią na aukcję. Obecnie gry są przechowywane w muzeum historii kosmosu w tym mieście.
Oferty powinny wkrótce pojawić się w popularnym serwisie eBay oraz na oficjalnej stronie rady miejskiej.
Osoba odpowiedzialna za poszukiwania - Joe Lewandowski - twierdzi, że Alamogordo planuje zatrzymać około 500 kartridży. Część trafi także do muzeów na całym świecie.
Śmietnik Atari najczęściej kojarzony jest z E.T., grą stworzoną na podstawie filmu Spielberga o tym samym tytule. Produkcja okazała się spektakularną porażką i symbolem kryzysu w branży gier z 1983 roku, wywołanego po części właśnie przez zalew szeroko reklamowanych, lecz słabych jakościowo produkcji.
W wykopie znaleziono jednak góry innych „skarbów”: katalogi wydawnicze, materiały promocyjne gry Raiders of the Lost Ark i zgniecione opakowanie Centipede, jeszcze w folii.
Jak głosiła potwierdzona teraz legenda, Atari wywoziło nie tylko E.T., ale także pozostałe gry, elementy konsol i kontrolerów oraz tony innych śmieci z fabryki. Więcej szczegółów znaleźć można w naszej wiadomości z kwietnia, opisującej poszukiwania.
Microsoft ma w planach produkcję filmu dokumentalnego, opowiadającego o pustynnych znaleziskach.