Skip to main content

Opóźnienie premiery Wiedźmina 3 bez negatywnego wpływu na Cyberpunk 2077

„Wiedźmin 3 został zaplanowany jako większy ciąg wydarzeń biznesowych.”

Ostatnie opóźnienie premiery Wiedźmina 3 sprowokowało fanów do zastanowienia się nad losem innej produkcji CD Projekt Red - Cyberpunk 2077. Marcin Iwiński, współzałożyciel firmy przyznał jednak, że przełożenie terminu wydania nie wpłynie negatywnie na futurystyczne RPG.

„Za Cyberpunk 2077 odpowiada oddzielny zespół w studiu, więc prace nie są zagrożone” - przyznał menedżer w rozmowie z serwisem GameSpot.

Więcej konkretów podał Adam Kiciński, prezes spółki, na oficjalnym forum dyskusyjnym studia, gdzie dowiedzieliśmy się także kilku nowych szczegółów na temat Wiedźmina 3.

„Cyberpunk 2077 jest tworzony przez drugi zespół. Pewne zależności produkcyjne oczywiście istnieją, ale w tym przypadku o wiele ważniejsza może być strona komercyjna” - napisał. „Zarówno Wiedźmin 3 jak i Cyberpunk 2077 tworzymy z zamysłem, żeby były grami topowymi i walczyły o topowe miejsca w rankingach jakości i sprzedaży.”

„Największe hity poza tym, że muszą być fenomenalnymi grami, potrzebują też czasu na globalną, masową promocję, a my nie planujemy równoległej promocji obu naszych gier. Do premiery Wiedźmina 3 i jeszcze trochę po niej chcemy przekonać jak najwięcej graczy do tego właśnie tytułu. To ma oczywisty wymiar biznesowy, ale też istotną wartość strategiczną. Im bardziej będziemy znani i szanowani za Wiedźmina 3 tym większe szanse na sukces będą miały nasze kolejne gry.”

Cyberpunk 2077 nie otrzymał oficjalnej daty premiery, ale gra ukaże się najprawdopodobniej dopiero w 2016 roku. Jedyna potwierdzona do tej pory platforma to PC.

Kiciński wspomniał także o okresie po premierze Wiedźmina 3. Jak się okazuje, twórcy mają szersze plany, niż było to w przypadku dwóch poprzednich odsłon.

„Wiedźmin 3, w odróżnieniu od swoich poprzedników, został zaplanowany jako większy ciąg wydarzeń biznesowych. Oczywiście premiera w lutym 2015 jest najważniejsza, ale potem będzie się jeszcze sporo działo, co najmniej do końca roku” - napisał.

„Zależy nam na tym, żeby wysoka premierowa sprzedaż opadała najwolniej jak się da. Chcemy dawać kolejnym potencjalnym klientom kolejne bodźce do zakupu. Dodatkowo całość dobrze się układa pod kątem maksymalizacji potencjału gwiazdki 2015.”

Menedżer nie podaje szczegółów, ale studio potwierdzało wcześniej, że w ramach DLC planuje jedynie większe rozszerzenia i przygody, a mniejsze dodatki oferowane będą za darmo.

W przyszłym tygodniu powinniśmy też poznać pierwsze informacje na temat innego, mniejszego projektu, współtworzonego przez CDP Red. „Proszę się nie spodziewać czegoś na miarę Wiedźmina 3 - eksperymentujemy” - ostrzega Kiciński.

Zobacz także