Skip to main content

Osoby odpowiedzialne za przecieki z The Last of Us 2 nie są związane z Naughty Dog lub Sony

Zidentyfikowano już sprawców.

Sony wydało oświadczenie, w którym poinformowało, że zidentyfikowało głównych sprawców opublikowania materiałów zawierających spoilery z The Last of Us 2.

W komunikacie przesłanym między innymi serwisowi Polygon, podkreślono, że żadna z osób odpowiedzialnych za udostepnienie nagrań prezentujących kluczowe momenty fabuły nie jest powiązana z firmą lub twórcami ze studia Naughty Dog. Nie przedstawiono jednak dodatkowych szczegółów ze względu na wciąż prowadzone śledztwo.

Nie zabraknie ładnych krajobrazów

Tuż po tym, jak wspomniane filmy z The Last of Us 2 pojawiły się w internecie, zaczęto spekulować, że materiały mogli opublikować deweloperzy, którzy nie byli zadowoleni z warunków pracy nad projektem. Oświadczenie Sony temu zaprzecza.

Zobacz na YouTube

Najnowsza produkcja studia Naughty Dog zadebiutuje 19 czerwca, tylko na PS4. Poprzednie plany zakładały, że gra trafi do sprzedaży pod koniec maja, ale premierę przesunięto ze względu na problemy logistyczne wywołane pandemią koronawirusa.

Źródło: Polygon

Poprzednio: Pierwsze fragmenty rozgrywki z F1 2020 w zwiastunie z torem w Zandvoort

Zobacz także