Skip to main content

Oszuści w Call of Duty mogą dostać bana na wszystkie gry z serii

Także te przyszłe.

Activision opublikowało pierwszy raport z działania systemu Ricochet, służącego do walki z oszustami w Call of Duty. Jak się okazuje, wręczane bany mogą stać się dużo bardziej dokuczliwe.

Jak bowiem poinformowano na oficjalnym blogu, bezterminowe banicje mogą bowiem objąć całą serię popularnych strzelanek: nie tylko obecne i starsze odsłony, ale także te, które ukażą się w przyszłości.

Pierwsza wersja Ricochet zadebiutowała 5 listopada, wraz z premierą Call of Duty: Vanguard. Twórcy zapewniają, że nadal monitorują aplikację i wprowadzają odpowiednie poprawki, w czym pomagać mogą gracze - poprzez odpowiednie raportowanie napotykanych cheaterów.

Zobacz na YouTube

To pozwoli - jak wyjaśniono - zidentyfikować lub potwierdzać oszustów, zebrać „cenne informacje” na temat ich zachowania i ustalić priorytety w dalszej batalii z twórcami oprogramowania umożliwiającego oszukiwanie.

Obecnie twórcy pracują także nad wprowadzeniem Ricochet do Call of Duty: Warzone, co nastąpi na początku grudnia, wraz z aktualizacją zmieniającą główną mapę na wyspę na Pacyfiku.

W ramach przygotowań „rozszerzyliśmy proces, co przekłada się na częstsze fale banów, uniemożliwiając cheaterom i sprzedawcom kont dostęp do gry” - napisano na oficjalnym blogu.

Warto dodać, że Ricochet nie działa jeszcze w pełni możliwości, ponieważ nie posiada sterownika na poziomie jądra systemu. Ten - jak pokazuje przykład Valorant - świetnie radzi sobie z powstrzymywaniem oszustów. Sterownik kernela zadebiutuje właśnie w Warzone, a w Vanguard pojawi się w późniejszym okresie.

Zobacz także