„Otwarte” misje w CoD: Modern Warfare 3 pożyczą lokacje z Warzone

Misje „otwartej walki” w Call of Duty: Modern Warfare 3 wydają się w sporym stopniu wykorzystywać Werdańsk, pierwszą mapę darmowego Warzone. Wystarczy zmienić porę dnia i odświeżyć modele.

Zgodnie z oficjalną linią marketingową, scenariusze tego typu pozwolą graczom wybrać dowolne podejście do zadania: skradanie z kompensatorami na lufach lub też otwartą wymianę ognia, z pieśnią na ustach i obrzucaniem wroga butlami z gazem (które następnie wysadzamy w powietrzu, rzecz jasna).

Do szerzej zakrojonej swobody potrzebne są większe lokacje, a przynajmniej część z nich zapożyczono najwyraźniej właśnie z Werdańska. Skorzystamy nawet z zrzutów zaopatrzenia, w których znajdziemy dodatkowy ekwipunek, już na miejscu akcji.

Twórcy wydają się otwarcie przyznawać do takich „inspiracji”, a poniższy materiał wideo to zmodyfikowana tama Gora z pierwszego Warzone. „W przeciwieństwie do wersji, którą gracze pamiętają z 2019 roku, wody rzeki Gora w 2023 roku są głębokie” - czytamy w opisie. „Ze szczytu tamy, Simon »Ghost« Riley - którego gracze kontrolują w ramach misji - musi rozbroić kilka bomb w pobliżu obiektu, a jedna znajduje się na jadącej ciężarówce”.

Nie zabraknie także dobrze znanych pojazdów, a jedno z ujęć prezentuje nawet zrzut ze spadochronem, charakterystyczny dla gry battle royale. Opcji wkroczenia na teren potyczki ma być podobno więcej, a podczas wykonywania zadania odblokujemy nawet nagrody za serie zabójstw, kojarzone raczej ze zmaganiami w sieci.

Wydaje się, że miejscówki z Werdańska pojawią się nie tylko w „Misjach Otwartej Walki”. Już trailer standardowego, liniowego zadania z targów Gamescom rozgrywał się na terenie kamiennej fortecy, którą kojarzyć mogą wierni fani wspomnianego battle royale.

Takie pożyczanie nie jest oczywiście niczym złym, ale kwestią otwartą pozostaje to, jak szeroko zakrojone są modyfikacje na przygotowanych mapach. Zwłaszcza, że jakiś czas temu w sieci pojawiały się nieoficjalne doniesienia na temat tego, że Modern Warfare 3 miało nie być pierwotnie samodzielnym tytułem, lecz rozbudowanym dodatkiem.