Otwarty świat tylko w połowie rozdziałów Final Fantasy 15
Plus: nowe materiały wideo.
W rozmowie z japońskim magazynem Famitsu „reżyser” Final Fantasy 15 - Hajime Tabata - zdradził kilka informacji na temat gry. Okazuje się, że nie cała produkcja osadzona będzie w otwartym świecie.
Tytuł składać ma się z piętnastu rozdziałów, przy czym tylko połowa zaoferuje swobodę w rozgrywce. Pozostała część kampanii będzie miała liniowy charakter.
- Dzięki temu zabawa w otwartym świecie nie zmęczy graczy, poza tym otrzymają też próbkę bardziej tradycyjnego Final Fantasy - tłumaczy Habata (dzięki, Gematsu).
Projektant dodał również, że wykonanie misji z głównego wątku fabularnego powinno zająć od 40 do 50 godzin.
W wywiadzie deweloper poruszył też kwestię DLC. Nie wykluczył, że może powstać więcej dodatków niż zapowiedzianych sześć, wchodzących w skład ujawnionej kilka tygodni temu przepustki sezonowej. Na razie twórcy chcą skupić się jednak na doszlifowaniu podstawowej wersji gry.
Natomiast podczas zorganizowanej dzisiaj kolejnej prezentacji Active Time Report Japończyk pochwalił się, że aż 90% osób testujących demo Final Fantasy 15 na tegorocznym Gamescomie pozytywnie oceniło udostępniony fragment. 8% wystawiło notę neutralną, a tylko 2% negatywną.
W trakcie transmitowanego w internecie wydarzenia pokazano też krótki gameplay, który pochodzi z japońskiej wersji gry.
To nie wszystko - na odbywającej się w Kraju Kwitnącej Wiśni konferencji CEDEC zaprezentowano kilka materiałów koncentrujących się na warstwie technicznej produkcji: między innymi sztucznej inteligencji, tworzeniu postaci i efektach graficznych.
Final Fantasy 15 miało początkowo zadebiutować w przyszłym miesiącu, ale kilka dni temu firma Square Enix przesunęła premierę na 29 listopada.
Deweloperzy chcą dopracować projekt i pominąć konieczność przygotowywania ogromnej łatki do pobrania już w dniu premiery produkcji, co obecnie staje się coraz popularniejsze w grach wideo.
Tytuł ukaże się na konsolach PlayStation 4 i Xbox One.