Skip to main content

Outlast doczeka się ekranizacji od studia, które wyprodukowało serię Piła

Może być naprawdę strasznie.

Fani horrorów, zarówno tych growych, jak i filmowych, mogą mieć powody do radości. Niedawno zapowiedziano ekranizację Until Dawn oraz kontynuację Five Nights at Freddy's. Do tego grona dołączyć ma również Outlast, którego pierwowzór uchodzi za jedną z najbardziej przerażających gier wszech czasów.

Jak ujawnia serwis Bloody Disgusting, film będzie powstawać pod skrzydłami znanej z serii Piła wytwórni Lionsgate, przy współpracy z twórcami gry - kanadyjskim studiem Red Barrels. Producentem ekranizacji Outlasta został Roy Lee, pracujący przy takich tytułach, jak The Ring, To, Barbarzyńcy czy nadchodzącym Until Dawn. Prace nad filmem są na wczesnym etapie, dlatego nawet przybliżona data premiery pozostaje na razie niewiadomą.

Za scenariusz filmu odpowiadać będzie scenarzysta gier z serii Outlast, J.T. Petty. Twórca w swojej karierze pracował nie tylko nad grami - wyreżyserował i napisał scenariusze do takich filmów, jak Pogrzebani czy Hellbenders: Niech nas piekło pochłonie. Na tę chwilę nie wiemy, czy i tym razem zasiądzie na stołku reżyserskim.

Zobacz na YouTube

„Kiedy Outlast ukazał się w 2012 roku, zmienił krajobraz horrorów, ustanawiając nowy standard zanurzania się w gatunku” - mówi Roy Lee. „Głęboki, emergentny świat zapewnił podstawę do stworzenia filmu, który zagłębia się w psychologiczne i fizyczne koszmary, leżące u podstaw serii. Jestem podekscytowany możliwością ożywienia tego wyjątkowego świata zarówno dla nowych widzów, jak i oddanych fanów fanów serii”.

Outlast to pierwszoosobowy survival horror, w którym jako wyposażony w kamerę z noktowizorem dziennikarz docieramy do rzekomo opuszczonego szpitala dla obłąkanych, w którym odbywają się niepokojące rytuały i eksperymenty medyczne. Seria doczekała się trzech odsłon, a najnowszą z nich jest wydane w tym roku The Outlast Trials.

Zobacz także