Overwatch 2 pod ostrzałem. Gracze protestują przeciwko postaciom w karnecie bojowym
Nie do końca free-to-play.
W zeszłym tygodniu sieć obiegła informacja, że odblokowywanie nowych bohaterów w grze Overwatch 2 będzie wymagać wykupienia karnetu bojowego Premium lub levelovania jego darmowej wersji. Wielu graczom pomysł ten nie przypadł do gustu.
Internauci doszli do wniosku, że system karnetu bojowego będzie faworyzował graczy skorych do wykupienia pakietu Premium, utrudniając jednocześnie zdobywanie nowych bohaterów tym, którzy w grę zagrają sporadycznie. - Czy my też możemy być bohaterami? - pytają Smugę dzieci na poniższym memie. - Nie, jesteście zbyt biedni - odpowiada dziewczyna.
Fani twierdzą również, że ograniczenie puli bohaterów sprawi, iż Overwatch 2 stanie się grą nie tyle taktyczną, co zręcznościową, a system karnetu bojowego nie nagrodzi ich umiejętności oraz sukcesów, lecz opierać się będzie na niezdrowych mechanikach, zmuszających gracza do codziennego logowania oraz wypełniania określonych celów w grze.
Z tych właśnie powodów sieć zalała fala kąśliwych komentarzy, przypominających powyższego mema. Jest np. ekran wyboru postaci, z których większość jest niedostępna.
„Przepraszam, nie mogę zamienić Lucio [na inną postać - red.], jestem spłukany i mam długi” - głosi zaś napis na poniższym obrazku.
O tym, czy Blizzard ostatecznie ugnie się pod krytyką, dowiemy się już niebawem, bowiem Overwatch 2 zadebiutuje w wersji free-to-play już 4 października.