Pachter: „Nintendo jest w tarapatach”
Znany analityk uważa, że firma „plasuje się teraz na odległym, trzecim miejscu w wyścigu konsol”.
Michael Pachter, w rozmowie z ABC News 10, skomentował obecną sytuację Nintendo, która jest jego zdaniem nie najlepsza. Związane jest to ze słabą pozycją Wii U.
- Nintendo jest w tarapatach. Myślę, że za długo czekali z wypuszczeniem konkurencyjnej konsoli z obrazem w wysokiej rozdzielczości - powiedział analityk. - Kiedy już wprowadzili na rynek konsolę, która dorównała innym, Sony i Microsoft znowu ich wyprzedzili. Nintendo ma teraz naprawdę mnóstwo kłopotów.
Pachter wypowiedział się też na temat stosunku wydawców do konsoli Wii U. Niedawno pojawiły się informacje świadczące o tym, że Ubisoft i EA chcą poczekać na więcej sprzedanych egzemplarzy urządzenia, by rozpocząć wspieranie go grami.
- Wydawcy są podekscytowani wizjami PS4 i Xbox One, naprawdę nie mówią praktycznie nic o Wii U. Wiemy też, że EA nie produkuje żadnych gier na tę platformę - powiedział pracownik firmy analitycznej Wedbush Morgan.
- Jeżeli Activision odmówi wspierania konsoli, to szybko zobaczymy odwrót Ubisoftu, Take-Two. Wii U jest praktycznie systemem gier Nintendo, jak za czasów NES-a. Ale bez produkcji takich jak FIFA, Battlefield, Call of Duty czy GTA nie sprzedadzą wielu egzemplarzy.
Analityk nie wróży japońskiej firmie dobrej przyszłości. Nie podając ewentualnej recepty na poprawę sytuacji, stawia konsolę Nintendo daleko w tyle za konkurencją.
- Jeżeli gracze kupią Wii U, to i tak kupią też PS4 lub Xbox One, żeby mieć dostęp do różnych tytułów i marek, które kochają. Myślę, że Nintendo plasuje się teraz na odległym trzecim miejscu w wyścigu konsol - zakończył Pachter.