Skip to main content

Palworld jest już drugą najpopularniejszą grą wszech czasów na Steamie

Zostało tylko PUBG.

Palworld ponownie pobiło rekord liczby użytkowników na Steamie, zbierając na serwerach imponujące 1,864 mln graczy jednocześnie. To drugi rezultat w historii w popularnym sklepie.

Gra z pseudo-pokemonami pokonała tym samym Counter-Strike 2, o którym Valve chyba nieco zapomniało. Wyżej jest już tylko PUBG, które w 2018 roku zdołało przyciągnąć oszałamiającą liczbę 3,3 mln graczy jednocześnie. Wynik wydaje się być niezagrożony, lecz kto wie, co jeszcze czeka tytuł studia Pocket Pair.

Deweloperzy chwalili się niedawno sprzedaniem ponad 6 milionów egzemplarzy, więc można bezpiecznie założyć, że zwrócił się także budżet produkcji. Ten wynosił rzekomo 1 mld jenów, a więc około 6,7 mln dolarów, nie biorąc pod uwagę wahań kursów (jen jest dziś dużo słabszy niż kilka lat temu, gdy zaczynano prace).

Zobacz na YouTube

Jak można się domyślać, tak ogromne nagromadzenie graczy nastręcza nieco problemów infrastrukturze sieciowej, także na Xbox One Xbox Series X/X. Twórcy łatają tytuł, ale zwłaszcza na konsolach proces jest wolniejszy, ponieważ każdy patch wymaga osobnej certyfikacji w Microsofcie.

Pisząc o Palworld nie można także pominąć kontrowersji, których z pewnością nie brakuje. Najważniejszy jest zapewne fakt, jak bardzo deweloperzy inspirowali się „prawdziwymi” Pokemonami od Nintendo. Część graczy uważa, że za bardzo, jako dowód publikując nawet porównania, z których wynika, że niektóre modele stworków posiadają identyczną skalę i proporcje, jak te „oficjalne”. Przypadek?

To zapewne kwestia do rozważenia dla prawników Nintendo. Sam szef Pocket Pair - Takuro Mizobe - przyznawał już w 2022 roku, że oryginalnością zbytnio się nie przejmuje.

Zobacz także