Pamiętacie Need for Speed Unbound? Gra dostała właśnie ważną aktualizację

Need for Speed Unbound ukazało się w grudniu 2022 roku, a twórców z Criterion Games zdążono już nawet oddelegować do pomocy przy nowym Battlefieldzie, lecz wyścigowy tytuł jest nadal wspierany.

Dzisiaj wydano aktualizację z „siódemką” w nazwie i wygląda na to, że łatka wprowadzono znaczące nowości. Są bowiem dwa tryby rozgrywki, które fani serii z pewnością bardzo dobrze pamiętają: driftowanie oraz drag, czyli rywalizowanie na prostych odcinkach szosy.

Nie powinno więc dziwić, że twórcy w opisie przyznają, że łatka inspirowana jest nieodżałowanym NFS Underground. Wśród innych nowości wymienić można postępy ligowe, a także nowe auta: Mustang Dark Horse 2024 oraz BMW M3 Competition Touring 2023.

„Nowy tryb Driftu oferuje ulepszony model jazdy, podczas gdy Drag wskrzesza manualne zmienianie biegów i pasa ruchu” - czytamy w opisie. „Liga, czyli odświeżony system postępów, ma na celu wzbogacenie wrażeń dla pojedynczego gracza w trybie swobodnym, pozwalając rzucić wyzwanie innym graczom”.

Jak to obecnie bywa, aktualizacja wprowadza także nową przepustkę sezonową, obejmującą 75 poziomów do odblokowania, z przedmiotami kosmetycznymi i innymi bonusami. Darmowy season pass to między innymi wspomniane BMW M3, a płatna odsłona - Ford Mustang Dark Horse oraz klasyczny Mitsubishi Eclipse GSX 1999.

„Głębokie zanurzenie się w esencji wyścigów ulicznych, w których dreszczyk emocji wynika z ręcznego zmieniania biegów, strategicznego zmieniania pasa ruchu w celu omijania przeszkód i idealnego dobierania czasu stosowania doładowań nitro” - czytamy dalej.

Dwa nowe tryby rodem z NFS Underground dostępne są także w rywalizacji PvP oraz w jeździe swobodnej, wzbogaconej teraz o wspomniany tryb Ligi.