Pamiętacie Quantum Break? Główny bohater chętnie zagrałby w sequel
Może już bez serialu.
Quantum Break było nietypowym eksperymentem Microsoftu na Xbox One, łączącym grę akcji z serialem telewizyjnym. Pomysł nie wszystkim przypadł do gustu, lecz sam aktor wcielający się w główną postać - Shawn Ashmore - chętnie zobaczyłby sequel.
„Quantum Break 2 na Xbox?” - zapytał jeden z graczy na Twitterze i zapewne nie spodziewał się, że odpowie sam odtwórca roli Jacka Joyce’a. „Ja mówię 👍” - odparł zainteresowany. Teraz trzeba oczywiście znaleźć jeszcze chętnych w studiu Remedy, odpowiedzialnym za oryginał.
Wydaje się, że tytuł idealnie wpasowywał się w styl tej firmy, z akcją w perspektywie trzeciej osoby i nietypowym umiejętnościami, co rozwinięto kilka lat później w świetnym Control. Fabuła opowiadała o podróżach w czasie, a w obsadzie znaleźli się także Lance Reddick oraz Aidan Gillen, który później zdobył wielką popularność jako Petyr Baelish w „Grze o Tron”.
Wydaje się, że pewnym problemem był właśnie serial, który powstał w ramach kontrowersyjnych założeń Dona Mattricka, że Xbox One będzie maszyną do „TV, TV, TV” - jak zapewniono podczas „słynnej” już prezentacji konsoli w 2013 roku.
Mimo tego, Quantum Break było najlepiej sprzedającą się nową licencją wydaną przez Microsoft na Xbox One, przynajmniej do czasu pojawienia się Sea of Thieves dwa lata później.
Sam Shawn Ashmore - znany choćby jako Iceman z serii filmów „X-Men” - po przygodzie z produkcją wystąpił w licznych filmach i serialach, by wymienić „Conviction” i „Rekruta”. Pojawił się też w innej grze - The Dark Pictures Anthology: Man of Medan z 2019 roku.