Pamiętacie Wolcen? Serwery działają jeszcze tylko do września
Pozostanie single-player.
Wolcen: Lords of Mayhem kończy bieg. Produkcja miała rzucić wyzwanie Diablo 3 oraz Path of Exile, lecz wypadła raczej średnio. Serwery pozostaną aktywne już tylko do września.
Biorąc pod uwagę fakt, że premiera w lutym 2020 roku wypadła fatalnie, tytuł studia Wolcen „wytrzymał” na rynku całkiem długo. W przyszłości także pozostanie dostępny, ale już tylko jako gra single-player i bez żadnych dalszych aktualizacji.
„Starannie aktualizowaliśmy Wolcen, ulepszając każdy aspekt gry: od nowych rozdziałów i przedmiotów po ulepszania interfejsu, animacji i balansowanie umiejętności, przedmiotów oraz rozgrywki, obok ulepszeń technicznych” - napisano w komunikacie na Steamie.
„Pomimo tych wysiłków i poświęcenia zespołu stojącego za tymi łatkami, napotkaliśmy przeszkody w podstawowych systemach, które uniemożliwiają dalsze ulepszenia w ramach istniejących struktur” - dodano.
Wolcen zawsze miało pewne problemy z silnikiem CryEngine 3. Zaraz po premierze zawiniła jednak infrastruktura sieciowa, przez co gra przez kilka dni pozostawała niedostępna w trybie online. Na jaw szybko wyszły także liczne błędy, a tempo aktualizacji pozostawało wolne.
Ostatecznie tytuł został w większości załatany, choć kluczowego pierwszego wrażenia nigdy nie udało się odbudować. „Decyzja ta pozwala nam skupić się na nowych projektach, wykorzystując zdobyte doświadczenia zdobyte” - zapewniają deweloperzy.
Serwery pozostaną aktywne do 3 września. Po tej dacie gra otrzyma także nową, niższą cenę, odzwierciedlającą wyłączenie opcji sieciowych.