Pathfinder: Kingmaker - powstaje duże RPG w stylu Baldur's Gate
Potrzeba pół miliona dolarów.
Rosyjskie studio Owlcat Games bierze się za jedną z mniej eksploatowanych licencji fantasy w grach wideo, czyli za popularne Pathfinder od wydawnictwa Paizo Publishing.
Na Kickstarterze ruszyła więc zbiórka na rzecz Pathfinder: Kingmaker. Jeśli uda się zebrać pół miliona dolarów, w drugiej połowie przyszłego roku otrzymamy izometryczną grę RPG, inspirowaną wielkimi klasykami gatunku, takimi jak Baldur's Gate, Fallout czy Arcanum.
„Naszym marzeniem jest odtworzenie wrażenia, jakie towarzyszyło włączeniu tych tytułów po raz pierwszy” - czytamy w opisie.
Rozpoczniemy więc od stworzenia własnej postaci, którą poprowadzimy w opowieści obejmującej pięć wirtualnych lat. Kampania ma wystarczyć na minimum 40 godzin - a nawet dwukrotnie więcej, jeśli zajmiemy się zadaniami pobocznymi.
Jeśli o liczbach mowa, to twórcy szykują ponad 100 modeli potworów do pokonania, ponad 10 klas postaci, 7 ras, 400 umiejętności i talentów, 500 magicznych przedmiotów, 300 czarów i tak dalej.
Ważnym elementem Pathfinder: Kingmaker będzie zarządzanie własnym królestwem. Podążając jedną z sześciu „przygodowych” ścieżek natkniemy się na setki wydarzeń losowych, ukończymy 100 projektów państwowych i podbijemy 14 dodatkowych regionów.
Do tego oczywiście zestaw postaci niezależnych z własnymi osobowościami do przyłączenia do drużyny, budowa fortecy, miast i społeczności i zestaw zasad bazujących na trzeciej edycji Dungeons & Dragons.
Choć studio Owlcat Games nie może pochwalić się zbyt dużym dorobkiem, to składa się doświadczonych deweloperów, odpowiedzialnych w przeszłości za Skyforge, Allods Online czy Heroes of Might and Magic 5. Podobnie jak w przypadku wszystkich innych niezależnych gier RPG w ostatnich latach, do pomocy zaangażowano także Chrisa Avellone.