Payday 3 powoli przekonuje do siebie graczy. Recenzje coraz lepsze, liczba graczy rośnie
Ale do poziomu poprzednika jeszcze sporo brakuje.
Payday 3 pomimo bycia kontynuacją bardzo długo wspieranej i niezwykle popularnej gry, dla wielu graczy okazał się rozczarowaniem. Problemy techniczne, skromna zawartość i kontrowersyjne decyzje deweloperów początkowo zniechęciły fanów. Wygląda jednak na to, że po ostatnich aktualizacjach sytuacja strzelanki się poprawia.
Jak wynika z danych zgromadzonych przez serwis SteamDB, tytuł zaliczył wczoraj znaczący skok popularności, przyciągając niecałe 4,7 tysiąca jednoczesnych graczy. To oczywiście wciąż niewiele w porównaniu z rekordem wynoszącym 78 tys. jednoczesnych graczy z okolic premiery, jednak od miesiąca liczba ta z rzadka wynosiła powyżej tysiąca osób. Dla porównania w Payday 2 do dzisiaj gra ponad 20 tys. osób dziennie.
Skąd taka nagła różnica? Wczoraj premierę miała duża aktualizacja The Houston Breakout, a wraz z nią nowego płatnego DLC o tym samym tytule. Łatka i dodatek wprowadzają nowy napad, cztery zestawy strojów, a także 3 nowe bronie wraz z pokaźnym zestawem modyfikacji. Jednocześnie w dniu premiery wśród wystawionych przez graczy recenzji pojawiło się ok. 40 pozytywnych opinii, co jest pierwszym od premiery przypadkiem, aby w danym dniu przeważały pozytywne noty.
Przypomnijmy, że Payday 3 zadebiutowało 21 września zeszłego roku. Ponownie wcielamy się w członków niesławnego gangu Klaunów. Po wydarzeniach z zakończenia Payday 2 wszyscy przestępcy rozeszli się w swoje strony, udając się na kryminalną emeryturę. Niestety wiele lat później zostali oszukani i stracili wszystkie swoje fundusze, co zmusiło ich do ponownego wejścia na drogę przestępstwa.
W okolicach premiery gracze narzekali przede wszystkim na problemy z serwerami uniemożliwiające komfortową rozgrywkę. Dodatkowo gra nie posiada trybu rozgrywki offline, przez co w krytycznych momentach w produkcję nie dało się grać w ogóle. Dodatkowo fani nie byli zadowoleni z wprowadzonego wymogu założenia konta w usłudze Starbreeze, mającej pomóc z synchronizacją postępów między różnymi platformami.