People Can Fly nie wyklucza kontynuacji Bulletstorm
W realizacji projektu może pomóc rozwój studia.
- Twórcy Bulletstorm chcą w przyszłości wrócić do Bulletstorm
- Marka jest „bliska sercom” deweloperów z People Can Fly
Bulletstorm to wydana w 2011 roku strzelanka, która stawiała na efektowne likwidacje przeciwników. Twórcy gry z People Can Fly nie wykluczają, że w przyszłości powstanie kontynuacja tytułu.
W wywiadzie dla GameRant dyrektor generalny polskiego studia - Sebastian Wojciechowski - podkreślił, że produkcja jest „bardzo bliska sercom” deweloperów. Przypomniał, że w 2017 roku wydano remaster, a dwa lata temu przeniesiono projekt na Switcha.
- Nie mamy na razie planów związanych z grą. Mamy nadzieję, że pewnego dnia będziemy mogli wrócić do tej marki, kto wie, co przyniesie przyszłość. Z pewnością wraz z rozwojem firmy i dołączaniem kolejnych ekip, łatwiej będzie wrócić do serii - tłumaczy.
Menedżer odnosił się do kolejnych studiów przejmowanych przez People Can Fly. Niedawno polska spółka przejęła Game One z Kanady i Phosphor Games z Chicago, dzięki czemu posiada już osiem zespołów deweloperskich.
Rodzima firma skupia się obecnie na popremierowym rozwoju Outriders, a także na pracach nad dwiema niezapowiedzianymi jeszcze grami - Gemini dla Square Enix i Dagger dla Take-Two. Pierwszy projekt nadzoruje warszawski oddział, a drugi nowojorski.
Szczegóły na temat wymienionych produkcji nie są znane, aczkolwiek Wojciechowski podkreślił, że deweloperzy przekażą więcej wieści w „niedalekiej przyszłości”. People Can Fly nie pojawi się jednak na tegorocznym E3.