Phil Spencer chce, by Starfield było najpopularniejszą grą Bethesdy
Dzięki Game Pass, oczywiście.
Phil Spencer - szef działu Xbox w Microsofcie - chciałby uczynić ze Starfield najpopularniejszą z dotychczasowych gier Bethesdy, przebijającą nawet Skyrim.
Wyzwanie będzie spore, ponieważ ta ostatnia pozycja sprzedała się w nakładzie 30 milionów egzemplarzy od premiery w 2011 roku i nadal otrzymuje nowe konwersje.
Co więcej, Starfield nie ukaże się na konsolach PlayStation, co eliminuje sporą grupę odbiorców. Spencer zapewnia jednak, że pomóc może rosnąca baza abonentów Game Pass.
- Bardzo podobają mi się statystyki Forzy 5 i Halo... Bardzo podoba mi się, jak wiele osób zagrało w Psychonauts 2 w porównaniu z pierwszą częścią - mówił Spencer w rozmowie z serwisem Axios.
- To najpopularniejsze odsłony serii, ponieważ udostępniliśmy je na większej liczbie ekranów niż kiedykolwiek wcześniej, w większej liczbie modeli biznesowych - dodał.
Podobny rozwój z pomocą Game Pass menedżer widzi także w przyszłości Activision Blizzard, za którą to korporację Microsoft zapłacił niemal 70 miliardów dolarów.
- Chcę, by za pięć lat w World of Warcraft grało więcej osób niż teraz - zapewnił. - Chcę, by za pięć lat więcej osób grało w Call of Duty, w Candy Crush, ponieważ produkcje te będą szerzej dostępne.