Phil Spencer chce wydawać więcej gier od twórców z Japonii
„Możecie na to liczyć”.
Szef działu Xbox - Phil Spencer - zapewnia, że jego firma chce częściej wydawać gry na wyłączność od twórców z Japonii, rynku zdominowanym przez PlayStation oraz Nintendo.
Sony od wielu lat współpracuje między innymi ze Square Enix, czego przykładem było ostatnio Final Fantasy 16. Dorobek Microsoftu jest znacznie mniejszy, by wymienić Blue Dragon czy Lost Odyssey, oba jeszcze z epoki X360. Są jednak także nowsze przykłady, jak styczniowe i bardzo udane Hi-Fi Rush od Bethesdy. Czy podobnych projektów będzie więcej?
- Możecie na to liczyć - zapewnił Spencer w rozmowie z serwisem Game Watch, przetłumaczonej przez GamesRadar. - Twórcy z Japonii także są częścią Microsoft Game Studios i choć są pewne tytuły, które nie można jeszcze ogłosić, to współpracujemy z nimi nad nowymi grami.
- Środowisko dla deweloperów tylko się rozrasta, zarówno po stronie first-party, jak i zewnętrznych twórców. Myślę, że możemy spodziewać się kolejnych tytułów z Japonii w przyszłości - dodał menedżer, jako przykład wsparcia jego firmy podając wspomniane Hi-Fi Rush.
Można wyobrazić sobie, że największym budżetem dysponuje zapewne Hideo Kojima, który także tworzy projekt dla Microsoftu. Współpracę potwierdzono w czerwcu ubiegłego roku i obecnie nie znamy żadnych szczegółów na temat rozgrywki czy świata. Nieoficjalnie mówi się, że może to być coś z naciskiem na technologię serwerów rozproszonych „w chmurze”.
- Wybieram się w odwiedziny do Kojimy w przyszłym tygodniu - zauważył Spencer. - Jak na razie prace idą dobrze, ale Kojima to innowator i za sprawą tego projektu stara się spróbować czegoś nowego. Moim zdaniem jest istotne, by zajmować się realizacją tej wizji w ciszy i spokoju.