Skip to main content

Phil Spencer przerywa milczenie w sprawie zamknięć studiów. „Czasem muszę podjąć trudną decyzję”

Trzeba dbać o biznes.

Niemal dokładnie miesiąc po ogłoszeniu zamknięcia czterech kolejnych studiów, Phil Spencer - szef działu Xbox w Microsofcie - wydał oficjalny komentarz w sprawie kontrowersyjnej decyzji.

Przypomnijmy, że 7 maja tego roku Microsoft poinformował o zamknięciu czterech zespołów deweloperskich: Alpha Dog Studios, Roundhouse Games, Arkane Austin i Tango Gameworks. Szczególnie zaskoczeni byli fani tej ostatniej firmy, która w zeszłym roku wydała na rynek świetnie oceniane - choć niestety mało popularne - Hi-Fi Rush. Według wyliczeń serwisu IGN, w sumie prace straciło nawet 1900 osób.

„Oczywiście każde zamknięcie jest trudne dla poszczególnych osób oraz całego zespołu” - mówił Spencer w rozmowie z wspomnianym portalem. „Nie mówiłem o tym publicznie, ponieważ teraz jest czas na to, aby skupić się na tych zespołach i ich pracownikach”.

To oczywiście decyzja, która jest dla nich bardzo bolesna, dlatego chcemy mieć pewność, że zaoferujemy im odpowiednie wsparcie poprzez odprawy i dodatkowe rzeczy. Nie chodzi o mój wizerunek, nie chodzi też o wizerunek Xboksa. Chodzi o te zespoły” - dodał.

Ostatnią grą Arkane Austin był fatalnie przyjęty Redfall.Zobacz na YouTube

Tak jak jednak nieraz powtarzałem, moim zadaniem jest prowadzenie stabilnego biznesu wewnątrz firmy i rozwijanie jej, a to oznacza, że czasami muszę podejmować trudne decyzje. Nie są to decyzje, które kocham, ale ktoś musi je podjąć” - wyjaśnił dalej.

Raczej mało kto podejrzewa Phila Spencera o to, że zamykanie wewnętrznych zespołów jest dla niego niczym więcej niż machnięciem ręką. Kontrowersje budzi natomiast fakt, że zaraz po zwolnieniu deweloperów z Tango Gameworks, inny wysoko postawiony menedżer firmy - Matt Booty - mówił o potrzebie inwestowania w „mniejsze i bardziej prestiżowe tytuły”.

Jako że wzorem takiej produkcji było właśnie Hi-Fi Rush, inne zespoły Microsoftu mogą mieć uzasadnione obawy co do swojej przyszłości. Obecnie wielu graczy martwi się o losy Ninja Theory - twórców Senua's Saga: Hellblade 2. Podobno jednak studio jest na razie bezpieczne i zajmuje się już kolejnymi projektami.

Zobacz także