Phoenix Point - gra współtwórcy serii X-COM szuka wsparcia w serwisie Fig
Walka z wirusem.
Założone przez Juliana Gollopa - współtwórcę serii X-COM - i Davida Kaye studio Snapshot Games w serwisie Fig uruchomiło zbiórkę pieniędzy na rzecz zapowiedzianej w ubiegłym roku gry Phoenix Point. Ujawniono też kilka informacji na temat tytułu.
Deweloperzy potrzebują co najmniej pół miliona dolarów. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że sumę uda się zgromadzić - akcja potrwa do 8 czerwca, a obecnie na koncie projektu znajduje się 161 tysięcy dolarów.
Dokładnej daty premiery nie podano, ale produkcja powinna ukazać się w czwartym kwartale 2018 roku. Gra zmierza na PC, gdzie pojawi się na platformach Steam i GOG.com.
Phoenix Point bazuje na założeniach znanych z serii X-COM. Tytuł jest więc strategią, z rozgrywką toczoną w turach.
Akcję gry osadzono w roku 2057, kiedy to ludzkość została zdziesiątkowana przez wirusa obcego pochodzenia. Nieliczni ocalali skryli się w odizolowanych od reszty świata oazach.
Staniemy na czele jednej z komórek Phoenix Project - organizacji zrzeszającej najlepszych naukowców, inżynierów i wojskowych. Szybko okaże się, że kontakt z pozostałymi grupami się urwał - podczas zabawy sprawdzimy, co przydarzyło się innym oddziałom.
Największym przeciwnikiem będzie wspomniany wirus, który modyfikuje kod genetyczny żywych istot, łącząc ze sobą DNA różnych ras. Zmierzymy się więc z kosmitami na bieżąco dostosowującymi się do naszej taktyki. Innymi słowy - gra wygeneruje przeciwników w sposób proceduralny.
Czasem natkniemy się na bossów, czyli większe i silniejsze potwory. Kreatury skorzystają ze specjalnych zdolności, tworząc psującą widoczność mgłę czy produkując mniejsze larwy. Takich przeciwników pokonamy tylko poprzez celowanie w konkretne części ciała.
W poszczególnych misjach pokierujemy zespołami składającymi się z co najmniej czterech wojskowych, wspomaganych lądowymi lub powietrznymi dronami. Podkomendni zgromadzą doświadczenie, które wydamy między innymi na kolejne umiejętności, podzielone na przypisane każdej klasie żołnierza rozbudowane „drzewka”.
Nie zabraknie także szerokiej gamy wyposażenia, z którego podopieczni zrobią użytek podczas starć z potworami. Ekwipunek obejmie zarówno sprzęt pochodzenia ludzkiego, jak i obcego. Otrzymamy też możliwość opracowania własnych technologii.
Starcia stoczymy w podatnych na zniszczenia lokacjach, w tym opuszczonych bazach wojskowych i fabrykach. Mapy - podobnie jak przeciwników - gra wygeneruje proceduralnie.
W trakcie rozgrywki podejmiemy się wykonania zadań zlecanych przez ludzkie frakcje (na razie potwierdzono trzy - Disciples of Anu, New Jericho i Synedrion). W większości przypadków staniemy do walki z kosmitami, ale czasem zostaniemy poproszeni o rozwiązanie konfliktu między dwoma ugrupowaniami.
Twórcy przygotowują misje o różnym charakterze. Zajmiemy się na przykład zabójstwami, porwaniami, sabotażem, infiltracją, ratowaniem uwięzionych osób czy obroną wskazanej placówki.
Warto zaznaczyć, że za warstwę muzyczną Phoenix Point odpowiada John Broomhall. W przeszłości kompozytor stworzył ścieżkę dźwiękową do klasycznych odsłon serii X-COM.
Scenariusz napiszą zaś Jonas Kyratzes (współpracował ze studiem Croteam nad Talos Principle, a obecnie pomaga przy historii Serious Sam 4) i Allen Stroud (autor fabuły do Elite Dangerous).