Pierwsze dwie godziny Dead Space Remake wyciekły do sieci
Jest mrocznie.
Electronic Arts zmaga się z wyciekiem rozgrywki z remake’u Dead Space, debiutującego już w najbliższy piątek, 27 stycznia. W sieci pojawiły się ponad dwie godziny z początku kampanii.
Jak się okazuje, jeden z graczy jest odważniejszy od twórców i nie tylko nie bał się włączyć tytułu, ale i opublikował w sieci obszerny materiał. Ten jest dość skrupulatnie usuwany, lecz nadal nietrudno o kopie, choćby w serwisie YouTube.
Źródłem jest niejaki „TheJSR67”, który grał najwyraźniej na PS5. Można zakładać, że niektóre sklepy sprzedają już grę, co jest obecnie problemem także w przypadku Forspoken od Square Enix, borykającym się z podobnymi wyciekami.
Wideo dostępne jest tylko w 720p, ale całość wydaje się przypominać Dead Space, co będzie zapewne ogromnym zaskoczeniem dla milionów graczy. Jest mrocznie i nie brakuje charakterystycznych elementów, jak pasek zdrowia na plecach czy interfejs wyświetlany „w powietrzu”.
W sieci jest sam początek kampanii, więc nie zobaczymy nic z nowości przygotowanych w remake’u. Twórcy planują podobno rozbudowanie fabuły w niektórych aspektach, a lista osiągnięć ujawniła niedawno, że do odblokowania będzie także więcej zakończeń niż w oryginale.
Odświeżone wydanie horroru z 2008 roku zmierza na PC oraz na konsole PS5 i Xbox Series X/S. Co istotne, na Steamie wciąż dostępna jest oferta, w ramach której przy zakupie gry w przedsprzedaży otrzymamy także Dead Space 2.