Pierwszy film oraz szczegóły dotyczące klimatycznej skradanki - Rain
Yuki Ikeda: „Rain to niepewność.”
Skradanka Rain, która ukaże się wyłącznie w PlayStation Network, jest zaprojektowana tak, by gracze poczuli strach i niepewność przed nieznanym - wyjaśnia producent w rozmowie z Eurogamerem.
Podczas prezentacji na konferencji GDC, przedstawiciel Japan Studio pokazał także pierwszy film z gry, zawierający kilka minut rozgrywki.
Gracz wcieli się w małego chłopca, który pewnej nocy gubi się w ponurym mieście. Szybko odkrywa, że stał się niewidzialny i przeszedł do dziwnego, opuszczonego świata. Chłopiec postanawia uratować z tarapatów dziewczynkę, spotkaną podczas wędrówki.
Prowadzona postać musi omijać znajdujące się w niewidzialnym świecie potwory. Chłopiec stroni jednak od walki, preferuje bezpieczne skradanie się poza zasięgiem przeciwników. Bohatera widzimy jedynie, gdy pada deszcz - jest niewidoczny w budynkach i podczas bezchmurnej pogody. Nawigację ułatwiają mokre ślady butów i okoliczne przeszkody terenowe, o które obija się chłopak.
W Rain nie ma żadnej formy ataku, musimy więc omijać wrogów z daleka i uważać na strugi deszczu, które mogą zdradzić naszą pozycję. Umiejętne wykorzystanie konstrukcji poziomów umożliwi odciągnięcie demonów i otworzy nowe ścieżki.
Melancholijny nastrój potęguje klimatyczna ścieżka dźwiękowa. Przez fabułę prowadzą nas wyświetlane na ekranie teksty, prezentujący cele i porady, ale także wyjaśniające zawiłości opowieści.
- Rain to niepewność - mówi Yuki Ikeda, reżyser gry. - Przypomnij sobie, jak się czułeś, gdy jako dziecko gdzieś się zgubiłeś. Byłeś całkiem sam, zaniepokojony i przestraszony do łez. Ale jednocześnie czułeś też coś jeszcze. To podniecenie nieznanym, dzięki któremu parłeś naprzód.
- Rain, podczas eksploracji nieznanego świata, stara się przywołać te same emocje: strach i ciekawość - dodaje.
