Pierwszy hejter Diablo Immortal napisał „recenzję” gry
Słynny gracz z widowni Blizzconu 2018 powraca.
Diablo Immortal budziło kontrowersje od momentu ujawnienia, a wyrazem nastawienia fanów marki do produkcji była wypowiedź widza Blizzconu 2018, nazwanego później „kolesiem z czerwonym t-shirtem”. Wtedy pytał on, czy gra jest spóźnionym żartem primaaprilosowym, a teraz napisał „recenzję” gry.
Zaczęło się zaskakująco pozytywnie, od wpisu na Twitterze 1 czerwca, a więc na premierę Diablo Immortal. Dontinquire - bo taki ma pseudonim - poinformował, że ma już 20. poziom i „wcale nie hejtuje gry”. Stwierdził też, że ciekawi go zawartość endgame'owa.
Wygląda na to, że grał w Diablo Immortal ok. 2 tygodnie, bo 15 czerwca ukazał się wpis z dość nietypową „recenzją” gry.
„Recenzja Diablo Immortal. Gra spełniła moje oczekiwania. Odinstalowałem ją” - napisał. Na szczęście ten dośc enigmatyczny wpis uzupełniły odpowiedzi na zapytania internautów.
„Nie wiem, czy oceniłbym grę w taki sposób” - odpowiedział Dontinquire, zapytany o ocenę w skali od 1-10. „Jeśli chodzi o samą grę, to jest to jakieś 9. Jest po prostu świetna. Potem dochodzisz do codziennych »miękkich« limitów, kretyńskiego grindowania paragonów, nie możesz skompletować zestawu [wyposażenia - red.], nie możesz zdobyć legendarnych klejnotów, musisz być w grupie, żeby cokolwiek osiągnąć. I wtedy ocena gry spada aż do pieprzonego 0”.
Pierwszy hejter Diablo Immortal zaznaczył też, że jest to gra pasująca do urządzeń mobilnych, ale z pewnością nie przeznaczona na PC, mimo że na komputerach również jest dostępna.