Pioneer od Ubisoftu jednak powstaje? To najprawdopodobniej strzelanka kooperacyjna
Koncepcję gry zmieniano kilkukrotnie.
Mimo pogłosek o skasowaniu Pioneer - zapowiedzianej nieoficjalnie w Watch Dogs 2 gry science-fiction - projekt najprawdopodobniej wciąż powstaje. Przybrał jednak inny kształt, niż początkowo zakładali deweloperzy.
Wieść przekazał Jason Schreier z Kotaku, który skontaktował się z osobami zaznajomionymi z działaniami Ubisoftu. Trzech informatorów potwierdziło, że Pioneer wciąż jest rozwijane.
„To stary Pioneer umarł” - powiedział jeden z informatorów, odnosząc się do słów Jonathana Coopera, byłego pracownika Ubisoftu, o skasowaniu projektu. Według informatorów deweloperzy zdecydowali się zmienić koncepcję produkcji co najmniej dwa razy - w tym raz na początku bieżącego roku.
Początkowo Pioneer miał być grą eksploracyjną bez walki i brutalności, jednak najnowsze plany zakładają stworzenie kooperacyjnej, kosmicznej strzelanki, w której walczymy z obcymi.
Gra powstaje rzekomo na silniku Anvil oraz kodzie, dzięki któremu stworzono Rainbow Six: Siege. Niewykluczone, że Pioneer finalnie okaże się być podobne do sieciowej strzelanki taktycznej.
Zwiastun Pioneer odnaleziono w Watch Dogs 2 - w ramach jednej z misji gracz odwiedza siedzibę Ubisoftu w San Francisco, a celem zadania jest kradzież materiału z nowego projektu firmy.