Piranha Bytes przechodzi do historii? To najwyraźniej koniec twórców Gothica
W międzyczasie były kierownik projektu założył nowe studio.
Wygląda na to, że przyszło nam oglądać przykry koniec Piranha Bytes, czyli twórców m.in. kultowej w Polsce serii Gothic. Według nieoficjalnych doniesień firmie nie udało się znaleźć nowego partnera finansowego, wobec czego musiała zamknąć działalność.
O sprawie informuje magazyn CD-Action, którego redakcja pozostawała w kontakcie z jednym z pracowników studia. Jak mogliśmy się dowiedzieć, firma pozostawała w tarapatach finansowych już od pewnego czasu, jednak cały czas trwało poszukiwanie inwestorów zainteresowanych wsparciem finansowym studia. Tacy się faktycznie pojawili, a zarząd liczył, że to kasy firmy trafią ok. 3 miliony euro.
Finalnie jednak transakcja nie doszła do skutku, a finansowanie ze strony także pogrążonego w kryzysie Embracer Group - właścicieli THQ Nordic, do którego należy Piranha Bytes - okazało się niewystarczające. W związku z taką sytuacją, a także odejściem w międzyczasie wielu pracowników, zdecydowano się na rozwiązanie spółki wraz z końcem czerwca 2024 roku. Pracownik nadesłał redakcji także zdjęcia, na których widać opustoszałe biura, najpewniej w trakcie sprzątania przed przekazaniem nowemu najemcy.
Ponadto dowiedzieliśmy się także, że studio miało całkiem ambitne plany, gdyby ewentualne przejęcie faktycznie doszło do skutku. Zamierzano całkowicie zakończyć rozwój wcześniejszych serii, czyli najwyraźniej przede wszystkim niezbyt ciepło przyjętego cyklu Elex, oraz skupić się na stworzeniu całkowicie nowej gry. Miało to być RPG w klimatach mrocznego fantasy, powstające na silniku Unreal Engine 5. Jeszcze pod koniec roku pracowano nad systemem oświetlenia w grze oraz animacjami.
Jednocześnie w mediach społecznościowych pojawiła się nowa wiadomość od Bjorna Pankratza - szefa projektu wszystkich gier Piranha Bytes poza Elex 2 - który odszedł ze studia w listopadzie ubiegłego roku. Deweloper ogłosił, że wraz ze swoją żoną założył nową firmę Pithead Studio. Para chce dalej produkować gry, ale będą to już mniejsze produkcje niezależne. Więcej informacji mamy usłyszeć jeszcze w tym miesiącu.