Plan rozwoju Dead by Daylight obejmuje dwie nowe gry
W tym jednen tytuł single-player.
Studio Behaviour Interactive podsumowało obchody siódmej rocznicy premiery Dead by Daylight. Plany na przyszłość są całkiem ambitne i obejmują nie tylko nowe treści, ale także całkiem nowe gry.
O wprowadzeniu do popularnego horroru samego Nicolasa Cage’a już informowaliśmy. Poza tym najbliższy rozdział - pod tytułem End Transmission - zaoferuje kolejnego zabójcę - robota The Singularity - oraz ocalałego, Gabriela Somę (Cage także będzie ocalałym). Do tego mapa Toba Landing oraz całe mnóstwo skinów.
Wśród mniejszych nowości zaplanowanych na ósmy rok wsparcia produkcji wymieniać można choćby system zapobiegający tak zwanemu campieniu, czyli czajeniu się na przeciwnika w jednym miejscu. W przypadku Dead by Daylight mowa o sytuacji, gdy zabójca stoi przed wsadzonym na haki pechowcem. Ten nie może uciec, a inni gracze mają ogromny problem, by go uratować.
Twórcy odświeżą także region Coldwind Farm Realm, zaczynając od map Fractured Cowshed oraz Rancid Abattoir. Dostaniemy też wyszukiwarkę w menu loadoutów, więcej kart oraz - co chyba kluczowe - zastępowanie rozłączających się graczy botami. Opuszczanie rozgrywki w obliczu pierwszego niepowodzenia jest bowiem nagminne.
To by było na tyle, jeśli mowa o samym Dead by Daylight. Sporą niespodzianką jest jednak wspomniane rozszerzenia uniwersum horroru o całkiem nowe produkcje. Szczegóły są obecnie skąpe, lecz wiemy, ze powstają dwa projekty.
Pierwszy przeznaczony będzie dla pojedynczego gracza. Mowa o tytule tworzonym przez Supermassive Games. To twórcy Until Dawn, The Dark Pictures Anthology oraz The Quarry, więc można się zapewne domyślić, jaki kształt obierze pomysł - mowa o wyborach i wielu ścieżkach fabuły. Za drugą pozycję odpowiada Midwinter Entertainment, które ma w dorobku Scavengers z 2021 roku. Tutaj zapewne także mowa o grze sieciowej, ale nie znamy żadnych konkretów.