PlayerUnknown's Battlegrounds może trafić na PS4 - raport
Aktualizacja: Microsoft chce rozszerzyć umowę o wyłączność.
Aktualizacja (03.10): Microsoft prowadzi podobno dodatkowe rozmowy ze studiem Bluehole w celu rozszerzenia podpisanej wcześniej umowy o wyłączność.
Bloomberg - powołując się na anonimowych informatorów - twierdzi, że koncern chce, aby PlayerUnknown's Battlegrounds najpierw ukazało się na Xbox One. Poza tym w ramach nowego kontraktu gra miałaby być dostępna tylko na konsoli firmy przez dłuższy czas.
Redakcja portalu zwraca uwagę, że gdyby osiągnięto porozumienie, sieciowa produkcja byłaby tytułem na wyłączność platformy Microsoftu co najmniej do połowu przyszłego roku. Dopiero później mogłaby pojawić się na PlayStation 4.
Gigant z Redmond odmówił komentarza. Przedstawiciel firmy w krótkim komunikacie oznajmił jedynie, że obecnie wszelkie wysiłki skupiają się na stworzeniu jak najlepszej gry w wersji PC i Xbox One.
Oryginalna wiadomość (02.10): Po konwersji na Xbox One, popularne Playerunknown's Battlegrounds może trafić także na PS4. Twórcy gry prowadzą z Sony rozmowy w tej sprawie.
Nowiny ujawnił Chang Byung-gyu, który posiada 20 procent udziałów w Bluehole. Menedżer w ostatnich miesiącach znacznie się wzbogacił, ponieważ firmę odpowiedzialną za tytuł wyceniono niedawno na około 4,6 miliarda dolarów.
„Chang mówi, że jego firma rozmawia z wszystkimi producentami konsol, by zaoferować PUBG jak najszerszej grupie odbiorców” - napisał serwis Bloomberg, powołując się na biznesmena.
Bluehole stworzyło niedawno specjalny oddział, który zajmie się dalszym rozwojem projektu - PUBG Corp. Na czele nowego podmiotu stanął Chang Hang-kim, dotychczasowy producent wykonawczy tytułu.
Playerunknown's Battlegrounds jeszcze w tym roku ukaże się w programie Preview na Xbox One, jako jedna z najważniejszych produkcji „na wyłączność” dla ten konsoli, także na mocniejszym Xbox One X. Co więcej, wydawcą jest właśnie Microsoft, pomagający nawet w pracach nad portem.
Dlatego też wieści o ewentualnej konwersji na PS4 mogą być pewną niespodzianką. Gra jest oczywiście dostępna także na PC.
PUBG stawia na rozgrywkę w tak zwanej formule battle royale. Setka uczestników zmagań trafia na ogromną wyspę - wygrywa osoba, która jako ostatnia pozostanie przy życiu. Jest też opcja rywalizacji grupowej.
Popularność gry zachęciła inne ekipy do tworzenia własnych tytułów o podobnych założeniach. Niedawno wspomniany Chang Hang-kim zarzucił Epic Games, że przygotowany przez studio tryb Battle Royale w Fortnite bardzo przypomina PUBG.
Tymczasem gracze z Chin - jak mają w zwyczaju - bombardują obecnie Playerunknown's Battlegrounds na Steamie negatywnymi recenzjami, narzekając na opóźnienia na serwerach, a także na umieszczone w grze reklamy.