Skip to main content

PlayerUnknown's Battlegrounds w dziesięciu obrazkach

Dla niewtajemniczonych.

PlayerUnknown's Battleground to fenomen - wczesna wersja gry zadebiutowała na PC w marcu i już może pochwalić się ponad czterema milionami sprzedanych egzemplarzy.

Wszyscy niewątpliwie o tym tytule słyszeli, ale być może niektórzy nie znają podstaw rozgrywki. Postanowiliśmy przygotować więc krótki obrazkowy przewodnik po ogromnym polu bitwy. Te screenshoty nie reprezentują możliwie najbardziej efektownych i emocjonujących wydarzeń, a raczej to, co spotyka graczy najczęściej.


Lot

Każdy mecz zaczyna się na pokładzie samolotu transportowego, który leci nad lokacją w linii prostej. Trasa jest dobierana losowo. To ważny moment, ponieważ musimy zdecydować, gdzie wyskoczyć i w którym miejscu wylądować.

Skok nie wymaga szczególnych umiejętności, niemal wszystko odbywa się automatycznie. Gracz musi tylko wcisnąć jeden przycisk, by opuścić samolot, a następnie sterować postacią w powietrzu. Spadochron można aktywować zaraz po skoku, albo otworzy się on automatycznie na określonej wysokości.


Oczy dookoła głowy

Już opadając na spadochronie warto się rozejrzeć - najlepiej przytrzymując klawisz Alt. Zawsze dobrze jest wiedzieć, czy inni nie wylądowali w pobliżu. Nawet jeżeli zauważymy cudzy spadochron w oddali, trzeba to odnotować i uwzględnić w planach dotyczących dalszej trasy.

Wybór miejsca lądowania zależy od naszego nastawienia. Jeżeli od razu chcemy rozpocząć intensywną rywalizację, wystarczy kierować się w stronę gęściej zabudowanych terenów. Poszybowanie w kierunku pojedynczych domów czy farm to duża szansa na to, że nikogo nie zastaniemy na miejscu.


Granice

Mapa jest wielka, ale obszar, na którym możemy przebywać, stopniowo się zmniejsza. Oznaczony jest białym okręgiem. Zawsze mamy określoną ilość czasu, by do niego dotrzeć. Jeżeli nie zdążymy, ryzykujemy, że dogoni nas fala tajemniczej energii, która zbliża się do białej granicy. Otrzymujemy wtedy obrażenia.

W ten sposób twórcy eliminują problem tak zwanego kampienia. Gdyby nie zmuszano graczy do przemieszczania się, z pewnością wielu tkwiłoby w jednym miejscu nawet przez kilkadziesiąt minut.


Przedmioty

Dużo czasu - szczególnie na początku rundy - spędza się na przeszukiwaniu budynków i zbieraniu różnych przedmiotów. Bardzo ważna jest broń palna, ale istotny jest także plecak, dzięki któremu możemy przenosić więcej amunicji, granatów czy apteczek.

Wchodząc do jakiegokolwiek domu, szopy czy magazynu zawsze warto zamknąć za sobą drzwi. Ludzie z natury podchodzą z mniejszą ostrożnością do budynków, na których nie widać „śladów użytkowania”.


Uroki leżenia

Choć nie wszyscy lubią stosować tę taktykę, to dla bardziej cierpliwych graczy dobrym pomysłem jest częste czołganie się i czekanie w jakimś miejscu - najlepiej gdzieś w cieniu drzew - w pozycji leżącej.

Dobrze jest na przykład dotrzeć do granicy bezpiecznego obszaru i położyć się w trawie, obserwując obszar na zewnątrz białego okręgu. Nieraz zobaczymy na horyzoncie innych graczy zmierzających do wyznaczonej lokacji i otrzymamy szansę, by ich zaskoczyć.


Walka i strzelanie

Wbrew pozorom w PlayerUnknown's Battlegrounds wcale nie spędzamy większości czasu na pojedynkach - chyba że naprawdę nam na tym zależy i na początku rundy wylądujemy w środku największego miasteczka na mapie.

Wszystkich broni można używać z perspektywy TPP lub FPP, wedle uznania. Oczywiście lepszą celność gwarantuje spoglądanie przez przyrządy celownicze, które możemy montować, o ile wcześniej je gdzieś znajdziemy. Jednocześnie możemy nosić ze sobą dwie bronie główne i jedną podręczną.

Najważniejsze jest celowanie w głowę. Jeżeli oponent nie ma hełmu, może go pokonać nawet jeden dobry strzał.


Uwaga na moście

Mosty bywają zdradliwe w PUBG, choć na szczęście te największe są w podstawowej lokacji tylko dwa. Wybranie się na pieszą wycieczkę przez most to w większości przypadków samobójstwo, ponieważ łatwo nas dostrzec.

Bezpieczne może wydawać się przejechanie przez most jakimkolwiek pojazdem, ale warto zwrócić uwagę, że gracze lubią zastawiać pułapki. Po drodze ustawione są wraki samochodów, za którymi często ktoś lubi się schować.


Za kierownicą

Znalezienie działającego pojazdu, gdy jest się bardzo daleko od granicy bezpiecznego obszaru, sprawia ogromną satysfakcję. Podczas szybkiej jazdy trzeba jednak uważać, by nie przewrócić wozu.

Trzeba też liczyć się z faktem, że pojazd jest głośny. Znajdujący się w okolicy gracze z pewnością usłyszą, że nadjeżdżamy. Mogą zdążyć się schować i przygotować zasadzkę, co jest problematyczne, jeżeli ktoś przebywa akurat tam, gdzie mamy zamiar wysiąść.


Ekwipunek

Ekran wyposażenia jest typowy i wygodny w obsłudze. Broń zostaje automatycznie założona, gdy podnosimy ją z ziemi. By wyekwipować dowolny przedmiot, wystarczy go przeciągnąć na odpowiednie pole.

W rogu widzimy też licznik pozostałych przy życiu, a także liczbę pokonanych przez nas graczy. Każdy zabity oponent zwiększa liczbę punktów, które zdobywamy po meczu, ale rundę można wygrać likwidując tylko jednego oponenta - na samym końcu. Wystarczy postawić na ukrywanie się i unikanie starć.


Skarby z chmur

Co jakiś czas nad mapą przelatuje samolot, który zrzuca w losowe miejsce skrzynię z zasobami. Można w niej znaleźć najlepsze rodzaje broni w grze - na przykład karabiny snajperskie. Czasem trafi się też efektywny strój z kamuflażem.

Dotarcie do takiej skrzyni i zebranie przedmiotów jest jednak ryzykowne. Nie jesteśmy jedyną osobą, która widzi zrzut. Najbezpieczniej jest podjechać do skrzyni, szybko wysiąść, pochwycić najlepszą zdobycz i uciec w bezpieczniejsze miejsce.

Pełna wersja PlayerUnknown's Battleground ma zadebiutować najpóźniej za 6-7 miesięcy. Deweloperzy zapowiedzieli też, że gra trafi na konsolę Xbox One. Rozważają nawet umożliwienie rozgrywki międzyplatformowej.

Zobacz także