PlayStation 6 w 2028 roku? Oficjalny dokument ujawnia obawy Sony
Wszystko zgrywa się w czasie.
PlayStation 5 zadebiutowało zaledwie dwa lata temu, ale Sony najwyraźniej już może pracować nad następcą platformy. Pewną wskazówkę znaleziono w oficjalnym dokumencie, dotyczącym propozycji Microsoftu dla japońskiej korporacji.
Dokument dotyczył propozycji umowy między Microsoftem a Sony, a na konkretny fragment zwrócił uwagę analityk Piers Harding-Rolls. Według umowy, gry od Activision miałyby pojawiać się na PlayStation jedynie do 2027 roku, a Call of Duty „tak długo, jak będzie to miało sens”. Sony uważa, że jest to bardzo nieprecyzyjne określenie i obawia się, że po 2027 utraciłoby dostęp także do serii strzelanek.
Chociaż w przedstawionym skanie pada informacja o potencjalnej dacie premiery konsoli, to jest ona ocenzurowana. Ekspert sugeruje jednak, że skoro producent wskazuję tę konkretną datę, to być może PS6 planowo trafi do sprzedaży w 2028 roku. Wychodzi więc na to, że Sony odrzuciło ofertę, gdyż obawiało się znacznego odpływu użytkowników tuż przed startem kolejnej generacji sprzętu.
Przepuszczalna data zgadza się też z typowym czasem „życia” konsoli - około siedmiu lat. Chociaż w przypadku PS5 (które zadebiutowało w 2020 roku) takie przewidywania bardziej wskazywałyby na rok 2027. Jednak z uwagi na „powolny” start obecnej generacji, analityk dodał do swoich wyliczeń jeden rok.
Możliwe, też Sony będzie wspierać obecną platformę nieco dłużej, zwłaszcza że w zeszłej generacji doczekaliśmy się jeszcze wzmocnionych wersji „Pro” konsol. Można więc przyjąć, że nową wersję sprzętu zobaczymy dopiero za kilka lat, zgodnie z dotychczas utrzymywanym trendem.