Plotki o tym, że gra Deadpool miała budżet 100 milionów dolarów, są wyssane z palca. „To kasa na poziomie GTA”
Koniec żywota wieloletniej legendy o grze z 2013 roku.
Gra o Deadpoolu z 2013 roku znowu jest na językach dzięki popularności filmu Deadpool & Wolverine. Przez lata była uznawana za jedną z najdroższych gier w historii, której to budżet miał rzekomo wynosić 100 milionów dolarów. Teraz ta plotka została zdementowana przez jednego z deweloperów.
Nikt dokładnie nie wie, skąd wzięła się informacja o rzekomym gigantycznym budżecie gry Deadpool, ale była to wiedza ogólnodostępna. Suma 100 mln dol. pojawiała się nie tylko w zestawieniach najdroższych gier wideo w historii i filmach analizujących grę na YouTube, ale nawet przez wiele lat wisiała na Wikipedii. Aż do teraz.
Wątpliwości rozwiał Chris Baker, jeden z deweloperów Deadpool, który pracował wtedy w High Moon Studios, czyli studiu odpowiedzialnym za grę.
„Niesamowite, jak wielu ludzi zastanawia się, jakim cudem to mogło tyle kosztować, podczas gdy oczywistym jest, że tak nie było. Ta suma nie jest nawet bliska prawdzie” - napisał Baker w kontekście rzekomej dziewięciocyfrowej kwoty.
W materiale Bakera, który towarzyszy próbom zwalczenia niedorzecznej plotki, deweloper stwierdził, że nie był co prawda wtajemniczony w rzeczywisty budżet, ale 100 milionów dolarów to „kasa na poziomie GTA, przynajmniej wtedy”.
- Pomysł, że ten budżet miałby choćby zbliżyć się do dziewięciocyfrowej liczby, jest całkowicie niedorzeczny - podsumowuje.
Baker podejrzewa, że źródłem plotek mógł stać się przełamujący czwartą ścianę żart w grze, w ramach którego budżet Deadpool jest przedstawiony właśnie jako wielomilionowa liczba błyskawicznie rosnąca w tracie kilku sekund.
Gry Deadpool nie da się już nabyć drogą cyfrową, więc posiadacze wydań pudełkowych mają w swoich rękach całkiem niezły skarb, na który ostatnio znacznie zwiększył się popyt. Ceny tytułu poszybowały w górę ze względu na premierę filmu.