Po latach w końcu nadrabiam bibliotekę Xboxa. Polecicie jakieś gry?

BLOG |Chociaż jestem w dużej mierze graczem pecetowym, to posiadałem także wiele modeli konsol - czasem z braku mocnego komputera, a innym razem po prostu jako dodatkowe miejsce do zabawy. Przez lata trzymałem się oferty Sony, ale dopiero teraz zrozumiałem, jak wiele mnie ominęło.

Przyznam, że mój związek z PlayStation wynikał raczej z rozsądku, niż miłości. Chociaż PS2, PS3, PS4 i teraz PS5 są świetnymi platformami, to wysoko oceniane gry ekskluzywne japońskiego wydawcy niezbyt mnie interesowały. Bardziej liczyło się to, że „pleje” posiadała większość moich znajomych, więc mogłem się z nimi wymieniać grami lub bawić się wspólnie przez sieć.

Dzisiaj mogę sobie pozwolić na posiadanie więcej niż jednej konsoli, więc postanowiłem zakupić pierwszego Xboxa oraz Xboxa 360 wraz z zestawem gier. Wciągnęło mnie całkowicie. Nawet mające „na karku” ponad dekadę Forza Motorsport 4 czy Fable 2 wciąż są niesamowicie grywalne i zaskakująco niewiele się zestarzały. Chociaż seria o wyścigach posiada mniej rozbudowany tryb single od konkurencyjnego Gran Turismo, to kupiła mnie dogłębnym systemem tuningu.

Zabrałem się także za sagę Halo - aż do odsłony z numerem 4 - czy fenomenalne Gears of War. Również jeszcze starsze tytuły, takie jak Metal Gear Solid 2, ogrywa się wspaniale na pierwszej konsoli Microsoftu. To była bowiem zaleta sprzętów „zielonych”, że dzięki dodatkowej mocy obliczeniowej, tytuły multiplatformowe zwykle wyglądały albo działały nieco lepiej, niż na platformach konkurencji.

Obecnie gram w Battlefield Bad Company 1 na zmianę z niesłusznie zapomnianą skradanką Prisoner of War. Za kilka dni w paczkomacie pojawi się też Forza Motorsport 2 (ponoć bardziej przypominająca Gran Turismo) oraz Battlefield 2: Modern Combat. Chociaż konsole kupiłem trochę nierozsądnie pod wpływem nagłego „impulsu”, to jest to zakup, którego absolutnie nie żałuję. I na koniec prośba do was. W jakie gry powinienem zagrać? Chętnie poznam wasze rekomendacje!