Po sukcesie „Edgerunners”, CD Projekt chce więcej projektów multimedialnych
Choć za wcześnie na zapowiedzi.
CD Projekt zapewnił, że planuje przygotować więcej projektów multimedialnych na bazie swoich licencji, po tym jak serial „Cyberpunk: Edgerunners” spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem i wpłynął pozytywnie na sprzedaż Cyberpunk 2077.
Takie stanowisko nie powinno być większym zaskoczeniem, ponieważ dla polskiego studia będzie to już drugi przypadek, w którym projekt platformy Netflix kreuje renesans zainteresowania także wśród graczy - podobnie było w przypadku „Wiedźmina”.
„Nie ogłaszamy żadnych konkretnych planów czy drugiego sezonu »Cyberpunk: Edgerunners«” - zabezpieczył się Michał Nowakowski, odpowiedzialny za rozwój biznesowy CD Projektu, podczas wczorajszej konferencji z inwestorami, przeprowadzonej po publikacji najnowszych wyników finansowych.
„[Ale] mamy apetyty na więcej w tej przestrzeni, więc plany na animacje czy seriale z prawdziwymi aktorami nie uległy zmianie” - dodał menedżer. „Więc gdy będziemy gotowi, możecie spodziewać się kolejnych ogłoszeń na temat tego, czego można się od nas spodziewać”.
CD Projekt pochwalił się wczoraj najlepszym trzecim kwartałem w historii działalności, napędzanym głównie dobrą sprzedażą Cyberpunk 2077. Firma wygenerowała zyski na poziomie 98,7 mln złotych, co stanowi wzrost o imponujące 504 procent w porównaniu z poprzednim rokiem. Pomógł zapewne coraz lepszy stan techniczny gry i kolejne łatki, ale bez wątpienia impulsem było też anime »Cyberpunk: Edgerunners«, wydane we wrześniu.