Po trudnym weekendzie, Xbox obiecuje poprawę w działaniu serwerów
Jest też ciekawy patent.
Po pełnym problemów weekendzie Microsoft zabrał w końcu głos na temat serwerów Xbox, obiecując wprowadzenie poprawek, które wyeliminowałyby kłopoty na dobre.
Przypomnijmy: Xbox Network trzy dni miało problemy z działaniem w okresie wieczornego natężenia. Gracze narzekali, że niekiedy nie mogli nawet uruchomić gier single-player, apelując o zmiany w DRM.
Na te ostatnie przyjdzie zapewne poczekać dłużej. Teraz Microsoft zapewnia za to, że „zauważył znaczącą poprawę w kwestii problemów, które uniemożliwiały niektórym użytkownikom kupowanie i włączanie gier”.
„Spodziewamy się, że w nadchodzących dniach wraz z nową aktualizacją w całości pozbędziemy się kłopotów” - napisano w komunikacie na Twitterze. Nie jest dokładnie jasne, co i kiedy opublikuje producent Xboków.
Jeśli zaś mowa o kwestii DRM, Microsoft wydaje się prowadzić pewne działania także w tej sferze. Ujawniony niedawno patent pozwoliłby weryfikować gry na konsoli Xbos Series S po podpięciu zewnętrznego dysku twardego.
To byłoby szczególnie przydatne w przypadku starszych gier, choćby z Xbox One. Tytuł można by uruchomić na Xbos Series S na bazie plików z Xbox One, bez konieczności umieszczania płyty w napędzie, którego słabsze urządzenie nie posiada.
Fani powiedzą zapewne, że to za mało. Jak całkiem słusznie argumentują, weekendowe problemy z przeciążeniem Xbox Cloud przez - jak spekulują - osoby grające w Fortnite na iOS nie powinny wpływać na możliwość uruchamiania pobranych wcześniej gier single-player.