Po Wiedźminie i Cyberpunku, CD Projekt jest podekscytowany pracą nad własną marką
Chodzi o tajemniczy Projekt Hadar.
Deweloperzy ze studia CD Projekt RED nie kryją ekscytacji, że po stworzeniu serii wysoko ocenianych gier na bazie zewnętrznych licencji, w końcu będą mieli szansę stworzyć dzieło oparte na własnym IP.
Z Marią Mazur, odpowiedzialną za projekt zadań w dodatku Widmo Wolności do Cyberpunka 2077, rozmawiała redakcja portalu GamesRadar przy okazji wizyty na branżowej imprezie Digital Dragons. Ze wszystkich projektów, jakie obecnie rozwija studio, deweloperka najbardziej cieszy się z prac nad projektem oznaczonym kryptonimem Hadar.
„Byłam bardzo szczęśliwa, słysząc, że faktycznie zamierzamy stworzyć własną markę. Myślę, że ma to dużo sensu, biorąc pod uwagę, ilu obecnie ludzi mamy na pokładzie. Chodzi mi na przykład o scenarzystów oraz dział artystyczny” - tłumaczy Mazur. „To byłoby ogromne marnotrawstwo, gdybyśmy nie wykorzystali naszych zasobów do pracy nad czymś nowym, albo czymś, co pochodzi bezpośrednio od nas. Jestem bardzo podekscytowana Hadarem”.
Przypomnijmy, że obecnie CD Projekt rozwija aż cztery duże projekty. Na najwyższych obrotach trwa produkcja czwartej części Wiedźmina, rozwijanej pod kryptonimem Project Polaris. Według opublikowanych niedawno danych kontynuacją perypetii łowców potworów zajmuje się obecnie ponad 400 osób.
Oprócz tego rozwijany jest także remake pierwszej odsłony Wiedźmina, chociaż w tym wypadku większość prac przekierowano do studia Fool’s Theory, a także równie tajemniczy Projekt Sirius. Za ten odpowiada deweloper Molasses Flood i będzie to produkcja wieloosobowa, ale osadzona w wiedźmińskim uniwersum. W końcu nie można też zapomnieć o projekcie Orion, czyli wyczekiwanej kontynuacji Cyberpunka 2077.