Podobno nawet Ubisoft nie wierzy w sukces Skull & Bones
Grze brakuje głębi?
Skull & Bones najwyraźniej nie będzie kolejnym hitem Ubisoftu. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, nawet deweloperzy tytułu podchodzą do niego sceptycznie i twierdzą, że grze brakuje głębi.
Niedawny raport Kotaku przekazał wieści m.in. o opóźnieniu Avatar: Frontiers of Pandora czy anulowaniu Splinter Cell VR and Ghost Recon Frontline. Wspomniał też jednak krótko zbliżającej się pirackiej przygodzie.
„Osoby, które pracowały nad grą, pozostają sceptycznie nastawione do tego, że będzie to jakikolwiek hit, którego [Ubisoft - red.] potrzebuje” - czytamy w raporcie. „Według jednego z deweloperów, w grze o pirackich statkach nie ma zbyt wiele treści poza tym, co zostało już pokazane w livestreamie na początku tego miesiąca. Pomimo sporej ilości mechanik survivalowych i zbierania zasobów, twierdzą, że każdemu elementowi gry brakuje głębi.”
Wspomniany pokaz odbył się 7 lipca i był pierwszym tak dogłębnym spojrzeniem na Skull & Bones od momentu zapowiedzi. Wśród graczy wywołał jednak podobne nastroje do wspomnianych powyżej. Premiera gry odbędzie się 8 listopada.