Podróbki hitowego indyka zalewają eShop Switcha. Twórcy oryginału krytykują Nintendo za stan sklepu
Wydawca miał nie reagować na zgłoszenia.
Twórcy hitowego indyka Unpacking zauważyli, że w cyfrowym sklepie Switch eShop zaczęła pojawiać się znaczna liczba podróbek gry. Sprawa została zgłoszona Nintendo, jednak producent rzekomo nie kwapi się do zrobienia porządków w sklepie.
Uwagę na zalew podróbek zwróciła w mediach społecznościowych Wren Brier, dyrektor kreatywna produkcji. Jak możemy zauważyć na opublikowanym przez nią zrzucie ekranu, po wyszukaniu w eShopie tytułu gry, oprócz oryginalnej produkcji znajdziemy także gry „Upacking: Universe Dreams”, „Unpacking: Deluxe Edition”, „Unpacking: New Chapters”, „Upancking: Haunting locations” czy „Unpacking: Chill music pack”.
Wszystkie wymienione wyżej tytuły mają także okładki zbliżone do oryginalnego Unpacking, a dodatkowo wyceniono je taniej od dzieła Brier. „Minęły dwa tygodnie, a podróbki dalej widnieją w eShopie. Nintendo nie odpowiedziało na nasze zgłoszenia tych karygodnych oszustw, które korzystają z naszego zastrzeżonego znaku handlowego i umyślnie wrabiają klientów Nintendo w kupowanie taniej podróbki” - napisała deweloperka na platformie społecznościowej BlueSky.
It's been over two weeks and these are still on the eShop. Nintendo hasn't responded to any of our reports of these egregious scams which are using our trademarked game name and purposely tricking Nintendo customers into buying cheap fakes.
— Wren Brier (@wrenegade.bsky.social) 16 grudnia 2024 06:55
[image or embed]
Wszystkie widoczne w sklepie podróbki, jak ustalił serwis Nintendo Life, pochodzą od dewelopera o nazwie CGI LAB. Tylko w tym roku wypuścił on do sprzedaży 13 gier. Oprócz całej serii gier z tytułem Unpacking, w katalogu twórcy znajdziemy także m.in. symulator kasjera w sklepie czy gry w układanie puzzli z postaciami anime. Wygląda na to, że większość gier powstała raczej niskim nakładem pracy, korzystając z bardzo prostych modeli 3D i grafik wygenerowanych przez sztuczną inteligencję.
Przypomnijmy, że latem zeszłego roku w sklepie eShop pojawiła się podróbka The Last of Us, zatytułowana The Last Hope: Dead Zone Survival. Tytuł stał się niejako viralem i zwrócenie uwagi na grę przez media oraz popularnych YouTuberów wywołało dyskusję na temat jakości produkcji, jakie trafiają do wirtualnego sklepu Nintendo. Finalnie The Last Hope zostało usunięte ze sprzedaży po - najwyraźniej - interwencji Sony.