Pół godziny akcji ze Squadron 42. Grafika imponuje, daty premiery brak

Squadron 42 - samodzielna kampania Star Citizen - imponuje rozmachem. Oprawa graficzna może się podobać, a nowy materiał wideo ujawnia wiele innych detali na temat rozgrywki, jak choćby... pistolet grawitacyjny rodem z Half-Life 2.

Film opublikowano w ramach imprezy CitizenCon 2953 w ten weekend. Pochwalono się, że produkcja jest już kompletna, jeśli mowa o funkcjach i założeniach. Teraz nadchodzi więc czas na postprodukcję, co - teoretycznie - może sugerować, że premiera faktycznie kiedyś się odbędzie.

„Przechodząc do fazy szlifowania detali, jesteśmy w pełni skoncentrowani na optymalizacji i dopracowaniu wszystkich aspektów rozgrywki, by zapewnić bezprecedensową, kinową przygodę” - czytamy w opisie.

Jak pokazuje wideo, zaskakująco dużo czasu spędzimy najwyraźniej poza sterami statków kosmicznych, eksplorując okolicę w formule „klasycznej” strzelanki w perspektywie pierwszej osoby. Są nawet zagadki środowiskowe, które rozwiązujemy z pomocą wspomnianego „gravity guna”. Są wybuchające beczki, otoczenie podatne na zniszczenie i przeszukiwanie ciał poległych.

Nadal nie może oczywiście zabraknąć potyczek w przestrzeni kosmicznej. Wielkie wrażenie wciąż robi także imponująca obsada, która - jak się wydaje - wygląda coraz lepiej. To nie tylko Mark Hamill, ale także Gary Oldman („Leon zawodowiec”, „Piąty element”), Gillian Anderson („Z Archiwum X”, „Hannibal”), Mark Strong („Sherlock Holmes”, „Gra tajemnic”) czy Andy Serkis („Władca Pierścieni”).

Jak przystało na projekt powstający od 11 lat i dysponujący budżetem na poziomie 600 milionów dolarów, Squadron 42 nie ma jeszcze daty premiery.