Skip to main content

Pół godziny rozgrywki z Total War Saga: Thrones of Britannia

Mapa kampanii i bitwa.

Brytyjski Eurogamer miał okazję zapoznać się z wczesną wersją Total War Saga: Thrones of Britannia - pierwszej odsłony nowego pod-cyklu w ramach słynnej serii strategii. Serwis opublikował film prezentujący zapis rozgrywki.

Trwające pół godziny nagranie opatrzone jest komentarzem redaktora portalu oraz Jamesa Givena, który w studiu Creative Assembly odpowiada za kontakt ze społecznością graczy.

Bitewny zgiełk

Materiał przedstawia rozgrywkę Nortumbrią - jedną z dziesięciu frakcji, które pojawią się w grze. Pokazano zarówno zabawę toczoną na mapie kampanii, jak i bezpośrednią potyczkę z wojskami przeciwników.

W pierwszym segmencie należy dbać o rozwój infrastruktury. Podobnie jak w poprzednich częściach cyklu, nie zabrakło konieczności podejmowania decyzji wpływających na rozwój stronnictwa, stawiania kolejnych budynków i produkcji armii.

Gra zaoferuje trzy sposoby wygrania zmagań. Zwyciężyć można poprzez podbój określonej liczby osad, zgromadzenie wskazanej liczby punktów sławy lub przejęcie kontroli nad danymi prowincjami. Po osiągnięciu któregoś z wymienionych celów, trzeba jeszcze obronić Brytanię przed wrogą inwazją.

Bezpośrednie bitwy nie uległy większym istotnym zmianom. Ponownie gracz wydaje rozkazy poszczególnym jednostkom, starając się pokonać wojska nieprzyjaciół.

Zobacz na YouTube

Zgodnie z założeniami pod-serii Saga, powstająca strategia skupi się na krótszym okresie historycznym i obejmie tereny mniejsze niż odsłony głównego cyklu Total War.

Akcja rozpoczyna się w roku 878 n.e. w Brytanii. Wikingowie, którzy jeszcze kilkadziesiąt lat wcześniej grabili angielskie terytoria, teraz są już osadnikami na wyspach. Motywem przewodnim są starania różnych władców o zjednoczenie całej krainy pod jednym sztandarem.

Poza wspomnianą Nortumbrią, w produkcji pojawią się między innymi Wikingowie, Anglosasi, klany Gaelów i plemiona Walijczyków. Każda frakcja wyróżni się unikalnymi dla siebie zdolnościami i jednostkami.

Deweloperzy przygotowują pewne zmiany związane z miastami. Mniejsze osady otrzymają tym razem zaledwie jedno lub dwa miejsca na budynki i nie będą otoczone nawet palisadą. Pozwoli to obrać taktykę, która skupi się właśnie na atakowaniu takich włości wroga. Zniszczenie farm mocno wpłynie bowiem na ekonomię przeciwnika.

Sami też będziemy musieli bronić mniejszych osad, w których często znajdą się cenne surowce - choćby rudy żelaza. Dbanie o mniejsze dzielnice prowincji ma zapobiec „bunkrowaniu” armii w głównych miastach i czekaniu na oponenta.

Total War Saga: Thrones of Britannia ukaże się 19 kwietnia na PC.

Zobacz także