Polacy pracują nad własnym zestawem rzeczywistości wirtualnej
Cmoar Personal Viewer wkrótce na Kickstarterze.
Rzeczywistość wirtualna staje się coraz bardziej popularna. Rynek zdominowany jest obecnie przez Oculus Rift, ale na horyzoncie pojawia się także Project Morpheus od Sony. Na targach E3 pojawiła się jednak firma Cmoar z Polski, pokazując Cmoar Personal Viewer.
Polacy mają jednak nieco bardziej ambitny koncept, ponieważ planują połączyć rzeczywistość wirtualną, rozszerzoną oraz wyświetlacz dla filmów 2D i 3D - w jednym urządzeniu, zakładanym na głowę.
- Wszystko dzięki wykorzystaniu technologii już dostępnej na rynku, czyli smartfonów. Cmoar jest pierwszym tego rodzaju urządzeniem, w pełni wykorzystującym możliwości, jakie dają nowoczesne telefony - przyznaje szef Cmoar, Damian Boczek, w rozmowie z serwisem Gadżetomania.
Pomysł polega na ty, by do środka urządzenia wkładać telefon z wyświetlaczem wysokiej rozdzielczości, jak LG G3.
Zmiana między rzeczywistością wirtualną, rozszerzoną oraz wyświetlaczem 2D i 3D możliwa będzie dzięki modułowej konstrukcji i wymiennym soczewkom.
W najbliższych dniach twórcy planują rozpoczęcie kampanii na Kickstarterze, w celu zebrania dodatkowych środków na prace nad urządzeniem. Cena sprzętu nie powinna przekroczyć 800 zł.
- Wynika to kosztów związanych z procesem produkcyjnym oraz faktu, że mamy w tej chwili do czynienia z prototypem i cały czas trwają prace nad jego optymalizacją zarówno pod względem technologicznym, jak i jeśli chodzi o wymiary i wagę urządzenia - mówi Boczek.