Polska przygodówka Kursk ukaże się w drugiej połowie 2017 roku
Wcześniej zagramy w Realpolitiks.
Polskie studio Jujubee ujawniło plany na przyszły roku, podczas którego firma z Katowic planuje premierę dwóch produkcji: strategii Realpolitiks oraz przygodówki Kursk.
Najpierw zagramy w tę pierwszą produkcję, debiutującą w lutym. Gra umożliwia wcielenie się w rolę przywódcy jednego ze współczesnych państw i zmierzenie się z wyzwaniami występującymi w obecnym geograficznym i politycznym układzie świata.
Całość przypomina nieco Europa Universalis, gdyby przenieść akcję w czasy współczesne i postawić większy nacisk na politykę, nie na wojnę. Krajem pokierujemy też w przyszłości więc w końcu okaże się, czy Polska może pobić kosmos.
„Mieszanka zarządzania sprawami wewnętrznymi i międzynarodowymi wnosi do rozgrywki balansowanie na delikatnych zależnościach” - zapewniają deweloperzy. „Przed graczem stoją wyzwania w postaci kryzysów finansowych, terroryzmu, migracji, epidemii czy konfliktów zbrojnych.”
Platformy docelowe dla Realpolitiks to PC (Windows, Mac, Linux), z planami na konwersje iOS i Android w pierwszym półroczu 2017 roku.
W drugiej połowie przyszłego roku ukaże się za to największa produkcja w historii katowickiego studia, czyli Kursk. Zmierza na PC (Windows i Mac), PS4 i Xbox One. Studio poszukuje obecnie wydawcy.
Kontrowersyjny za naszą wschodnią granicą tytuł opowiada o katastrofie rosyjskiego okrętu podwodnego K-141 Kursk, który zatonął w 2000 roku.
Gracze mogą liczyć na pozycję z wątkami szpiegowskimi i elementami grozy, z akcję prezentowaną z perspektywy pierwszej osoby.
„Czas działa na naszą korzyść. Czym bardziej zaawansowana gra, tym nasza pozycja negocjacyjna rośnie, a zależy nam na dobrej promocji i wersji pudełkowej, która to ostatnia wymaga sporych nakładów” - wyjaśnia prezes Jujubee, Michał Stępień.