Skip to main content

Polski Kursk otrzyma samodzielne DLC i obsługę technologii VR

Plus: kolejne screeny.

Katowickie studio Jujubee - twórcy strategii Realpolitiks - opublikowali nowe screeny prezentujące przygodówkę Kursk. Firma ujawniła też plany związane z rozwojem gry po premierze.

Deweloperzy poinformowali, że produkcja otrzyma dwa rozszerzenia. Pierwszym jest samodzielny - a więc niewymagający do działania podstawowej wersji tytułu - dodatek o nazwie Kengir.

W produkcji gracze zwiedzą okręt Kursk

DLC zaoferuje kolejną kampanię fabularną. Inspirowana faktami historia przedstawi opowieść o powstaniu więźniów łagru w Kengirze (więzieniu na terenie dzisiejszego Kazachstanu) i ucieczce jednego z osadzonych.

Drugi pakiet rozbuduje projekt o obsługę technologii rzeczywistości wirtualnej. Opcja dostępna będzie dla urządzeń VR wyświetlających obraz w rozdzielczości 4K i wyższych.

Natomiast wspomniane obrazki prezentują ujęcia pochodzące podobno z bezpośredniej rozgrywki. Materiały pokazują między innymi różne pomieszczenia na pokładzie rosyjskiego statku Kursk.

Powstająca produkcja określana jest przez twórców jako „przygodowo-dokumentalna”. Fabuła skupi się na katastrofie tytułowego okrętu, który zatonął w 2000 roku.

W powstającej grze fabuła odegra priorytetową rolę

Głównym bohaterem gry jest szpieg starający się zdobyć informacje na temat torped superkawitacyjnych „Szkwał”. Jak podkreślają deweloperzy, pociskami zainteresowane były agencje wywiadowcze z całego świata.

Autorzy przedstawią wydarzenia z perspektywy pierwszej osoby. Podczas zabawy otrzymamy możliwość swobodnej eksploracji statku, a także trafimy do Moskwy i garnizonowego miasta Widiajewo.

Tytuł przedstawi wydarzenia z perspektywy pierwszej osoby

Twórcy zaznaczają, że w przeciwieństwie do wielu innych pozycji, Kursk podporządkuje mechanizmy rozgrywki fabule. Nie zabraknie stworzonych przez branżę w minionych latach rozwiązań, które posłużą do przedstawienia określonej opowieści.

- Gra spojrzy na historię Kurska w sposób bardzo kompleksowy. Zależy nam na realizmie i jak największej immersji - tłumaczy w rozesłanym do mediów komunikacie Michał Stępień, prezes Jujubee.

- Gracz będzie mógł nie tylko poczuć się jak członek załogi okrętu podwodnego, ale także będzie mógł wpływać na historię poprzez swoje wybory, w tym moralne. Podejmowane decyzje będą miały istotny wpływ na zakończenie gry, a tych będzie kilka - dodaje.

Projekt powstaje w oparciu o silnik Unity

Produkcja powstaje w oparciu o silnik Unity - autorzy obiecują, że przygotują „jedną z najbardziej atrakcyjnych graficznie gier bazujących” na technologii. Do tego muzyka i dźwięk od Mikołaja Stroińskiego i Adama Skorupy, którzy wcześniej pracowali nad serią Wiedźmin.

Kursk zadebiutuje w tym roku na PC, PS4 i Xbox One.

Zobacz także