Polskie gry w 2019 roku
Nie tylko Cyberpunk.
Polacy robią świetne gry - dziś chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości. Wystarczy przypomnieć sobie ubiegły rok, w którym otrzymaliśmy taktyczne Phantom Doctrine, wciągający i mroźny Frostpunk, angażujące narracją Wiedźmińskie Opowieści czy udaną strategię Ancestors Legacy.
Dziś przedstawiamy wam polskie gry w 2019 roku. Nadchodzące miesiące to kolejne premiery rodzimych i bardzo różnorodnych tytułów, które mają szansę nas zachwycić.
Praktycznie każdy gatunek gier doczeka się polskiej reprezentacji - strategia, FPS, survival czy horror - dla każdego znajdzie się coś ciekawego.
W poniższym zestawieniu wzięliśmy też pod uwagę nie tylko gry o większym budżecie, ale też produkcje niezależne - także te, które w ubiegłym roku trafiły do działu wczesnego dostępu na Steamie, niekompletne i niedostatecznie dopracowane. Zaczynamy!
Sniper Ghost Warrior: Contracts
Premiera: 2019
Znana seria idzie śladami kultowego Hitmana. W Contracts nie otrzymamy filmowej fabuły ani otwartego świata, a po prostu szereg oddzielnych misji - w każdej musimy po prostu wyeliminować konkretny cel.
Twórcy chcą zaoferować graczom pewną swobodę w podejściu do zadania, a więc do ofiary dotrzemy na kilka sposobów. Za zarobione pieniądze kupimy modyfikacje i lepszy sprzęt, który przyda się w innych zleceniach.
Oprawa mocno przypomina tę z Ghost Warrior 3, ale deweloperzy skupili się na optymalizacji. Dzięki temu otrzymamy większą płynność rozgrywki i krótsze czasy ładowania.
2084
Premiera: 2019
Prototyp tej futurystycznej strzelanki powstał w nieco ponad 70 godzin w ramach imprezy Game Jam. Twórcom z Bloober Team na tyle spodobała się idea produkcji, że postanowili rozwinąć projekt.
2084 to dynamiczny FPS, w którym trafiamy do symulacji. Nie tylko walczymy z przeciwnikami, ale możemy też ich hakować - podobnie jak różne elementy otoczenia. Wystarczy trafić w niektóre cele specjalnym pociskiem, wpisać szybką kombinację i zyskujemy bonusy lub sprawiamy, że wróg atakuje swoich kolegów.
Deweloperzy zbierają jeszcze dane i opinie graczy, którzy testują wczesną wersję. Nie zdecydowano jeszcze czy finalna gra skupi się bardziej na fabule, czy po prostu czystej i dynamicznej rozwałce pozbawionej przesadnej narracji.
Dying Light 2
Premiera: 2019-2020
Parkour, walka wręcz i mutanty to połączenie, które bez dwóch zdań okazało się wyjątkowe. Techland rozwija te podstawowe założenia i urozmaica je dodatkowymi elementami w sequelu Dying Light.
Wciąż będziemy biegać po dachach, wspinać się i walczyć, ale tym razem przygoda w większym stopniu przypomina grę RPG. Dialogi są bardziej rozbudowane, a co jakiś czas dokonamy ważnych wyborów - także takich, które wpłyną na zmiany w otaczającym nas świecie.
Miasto w Dying Light 2 nie jest już aż tak zniszczone, jak w części pierwszej. Na ulicach spotkamy mieszkańców - przynajmniej w niektórych dzielnicach i za dnia. Akcja rozgrywa się kilka lat po wydarzeniach z oryginału, więc ludzie zdołali stworzyć w miarę funkcjonującą społeczność.
Green Hell
Premiera: wiosna 2019
Coś dla fanów survivalu - i to bardzo tradycyjnego, bo o przetrwanie powalczymy w egzotycznych okolicznościach przyrody, niczym Robinson Crusoe. Amazońska dżungla to ciężki orzech do zgryzienia.
Rozgrywka nie zaskakuje, choć twórcy wprowadzają kilka oryginalnych pomysłów. Najbardziej wyróżnia się system dokładnej inspekcji własnego ciała, diagnozowanie zakażeń i chorób oraz odpowiednie dobieranie sposobu leczenia.
Klasycznie dla gatunku zbieramy różne surowce, konstruujemy pułapki na zwierzęta, staramy się odpędzać drapieżniki i dbamy o prowizoryczne uprawy roślin, by zapewnić sobie stałe źródło pożywienia. Wszystko to w trybie dla pojedynczego gracza.
We, The Revolution
Premiera: 21 marca 2019
Polskie studio Polyslash proponuje interesującą grę, która pod pewnymi względami przypomina słynne Papers, Please - tyle że bardziej rozbudowane. Wcielamy się w sędziego we francuskim sądzie w okresie krwawej rewolucji.
Wyroki rzadko kiedy mają związek ze sprawiedliwością, bo szybko okazuje się, że nasza pozycja zależy od nastrojów różnych grup społecznych i frakcji. Najważniejszym elementem są rozprawy, podczas których przepytujemy oskarżonych i świadków, badamy dowody i łączymy fakty, by odblokowywać istotne pytania.
Sami decydujemy, jakie pytania zadamy, by w różny sposób wpłynąć na wizerunek oskarżonego w oczach ławy przysięgłych. Gra oferuje też system knucia intryg przeciw wrogom politycznym, a nawet wysyłanie swoich ludzi, by przejmować kolejne dzielnice Paryża.
Split
Premiera: 2019
Logiczna gra FPP od Woodland Games zapowiada się naprawdę interesująco. Zresztą sam fakt, że produkcje tego typu nie powstają zbyt często, w dużej mierze wpływa na atrakcyjność tytułu.
Nieco na wzór serii Portal, naszym zadaniem jest przedostanie się przez szereg pomieszczeń. W każdym czekają jednak różne zagrożenia. Dlatego kiedy umieramy przy pierwszej próbie, przy kolejnej „cień” z naszego poprzedniego podejścia zwraca na siebie uwagę systemów obronnych, dając nam więcej czasu na zorientowanie się w terenie i osiągnięcie celu.
Tworzymy też własne holograficzne kopie, by samodzielnie wykonywać czynności, które normalnie wymagałyby obecności kilku osób. Do tego możliwość cofnięcia się w czasie o kilka chwil - wszystko to tworzy niesamowicie interesujące połączenie.
Crossroads Inn
Premiera: 2019
Lubimy zarządzać w grach wideo, ale najczęściej nadzorujemy funkcjonowanie miast, armii albo kolonii pozaziemskich. Crossroads Inn proponuje nieco skromniejszą skalę i stawia nas w roli właściciela średniowiecznej karczmy.
Zajmiemy się przygotowywaniem menu, pozyskiwaniem odpowiednich składników, zatrudnianiem obsługi czy organizowaniem imprez. Zadbamy też o stopniową rozbudowę i ulepszanie karczmy - zbudujemy własny ogródek czy nawet browar.
Poza tym weźmiemy udział w politycznej intrydze, w którą zostaniemy wplątani. Gra zaoferuje fabularną kampanię z dialogami i wyborami, choć oprócz tego dostępny będzie też tryb sandboksowy, w którym skupimy się tylko na rozwoju gospody.
Layers of Fear 2
Premiera: 2019
Layers of Fear było przyjemnie odświeżającym horrorem - nawet jeśli po jakimś czasie przewidywalnym, to przynajmniej nie frustrującym nas niezniszczalnymi przeciwnikami, jak to niektóre gry tego gatunku mają w zwyczaju.
Akcja oryginału toczyła się w starej posiadłości, a sequel zaprasza na pokład statku liniowego. Będzie to oczywiście rejs pełen koszmarów, dziwnych zjawisk i tajemnic do rozwikłania.
Wszystko wskazuje na to, że rozgrywka ponownie skupi się na eksploracji i prostych interakcjach z otoczeniem, a zabraknie aspektu walki z potworami. Wydaje się też, że tak jak pierwsza część dotykała motywu malarstwa, tak kontynuacja przedstawi wątki związane z filmem. Tak przynajmniej sugeruje pierwszy teaser.
Witchfire
Premiera: 2019
Twórcy z The Astronauts - założone przez deweloperów, którzy w przeszłości stworzyli między innymi Painkillera - po przygodowym Zaginięciu Ethana Cartera wracają do strzelankowych korzeni.
Witchfire będzie zręcznościowym shooterem dark-fantasy, w którym zmierzymy się z różnymi potworami i demonami. Stylistyka uzbrojenia może budzić skojarzenia z Van Helsingiem. Skorzystamy z broni palnej, a ponadto ze specjalnych umiejętności.
Projektanci chcą, by gameplay nie był zbyt łatwy. Podczas eksploracji znajdziemy przeróżne sekrety. Na oficjalnym blogu zaznaczono też, że w grze znajdzie się pewien spory aspekt gry niezwiązany z walką - póki co, możemy się jedynie domyślać, o co może chodzić.
Chernobylite
Premiera: jesień 2019
Jeśli tęsknicie za klimatami cyklu S.T.A.L.K.E.R., to Chernobylite od studia Farm 51 może chociaż częściowo zaspokoić ten postapokaliptyczny głód. To jednak nie połączenie strzelanki z grą RPG, a survival horror.
Najważniejszy jest więc ponury klimat i walka o przetrwanie w zonie. Zagrożenie stanowią nie tylko mutanty, ale i inni stalkerzy eksplorujący okolice Czarnobyla.
Twórcy obiecują, że gra zaoferuje nieliniową, angażującą fabułę oraz nowatorski system tworzenia przedmiotów. Do tego tajemnicze anomalie i konieczność dbania nie tylko o fizyczną, ale i psychiczną kondycję bohatera.
World War 3
Premiera: 2019
Kolejna polska produkcja, która trafiła już do działu wczesnego dostępu na Steamie, ale wciąż czekamy na oficjalną premierę i ostateczne szlify.
To strzelanka dla fanów Battlefielda. Oferuje podobną mechanikę, choć trochę mocniej skłania się w stronę realizmu. W potyczkach bierze udział do 64 graczy. Wykorzystujemy także różne pojazdy naziemne.
Strefa konfliktu to Europa - walki toczą się między innymi w Berlinie czy Warszawie. Bieganie z wirtualnym karabinem przy warszawskich Złotych Tarasach to dosyć specyficzne przeżycie. Jeśli twórcy zaoferują wystarczająco dużo zawartości i dopracują optymalizację, możemy liczyć na porządnego, sieciowego FPS-a.
SUPERHOT: Mind Control Delete
Premiera: 2019
Samodzielny dodatek do świetnej i oryginalnej strzelanki Superhot stawia na formułę z gier rogue-lite, a więc po śmierci całą przygodę zaczynamy od nowa.
Twórcy oddają do naszej dyspozycji nowe rodzaje broni i zdolności, a także usprawnioną sztuczną inteligencję i przeciwników, których nie widzieliśmy w podstawowej wersji. Zagramy też różnymi bohaterami. Wszystko to w generowanych losowo poziomach.
Nie zabraknie oczywiście narracji. Na przestrzeni całej gry poznamy różne wątki, które ostatecznie złożą się w intrygującą całość. Podstawy pozostaną oczywiście niezmienione, a więc znów będziemy popisywać się swoimi umiejętnościami walki przy zwolnionym upływie czasu.
Devil's Hunt
Premiera: III kwartał 2019
Gra akcji oparta na motywach powieści „Równowaga” Pawła Leśniaka. Nasz bohater zyskuje demoniczne moce i musi zapobiec katastrofie, którą może wywołać wojna dobra ze złem.
Trafimy między innymi do piekła, gdzie zmierzymy się z różnymi potworami. System walki stawia na efektowne finiszery, uniki, wykorzystanie specjalnych zdolności oraz proste kombosy. Trochę jak w uproszczonej wersji Devil May Cry.
Projektanci obiecują angażującą historię oraz świat, który będzie otwierał się przed nami w zależności od podejmowanych podczas przygody wyborów.
Tormentum 2
Premiera: 21 czerwca 2019
OhNoo Studio powraca do świata inspirowanego twórczością H.R. Gigera i Zdzisława Beksińskiego w sequelu klasycznej przygodówki point'n'click.
Historia zapowiada się intrygująco. Wcielimy się bowiem w projektanta gier wideo w zniszczonym świecie dalekiej przyszłości. Otrzymamy tajemniczy procesor, który sprowadzi na nas niepokojące wizje i sprawi, że trafimy do dziwnego więzienia.
Rozgrywka polega na prowadzeniu dialogów i wchodzeniu w interakcje z przedmiotami na kolejnych ekranach. Cała przygoda ma być dwukrotnie dłuższa niż oryginał. Największa zaleta to oczywiście fenomenalny styl graficzny.
Cyberpunk 2077
Premiera: najwcześniej IV kwartał 2019 lub 2020
Największą produkcję zostawiliśmy na koniec - i doskonale zdajemy sobie sprawę, że może nie ukazać się w 2019 roku. Ale co, jeśli CD Projekt RED chce nas zaskoczyć?
Nowe dzieło twórców Wiedźmina 3 to prawdopodobnie najbardziej ambitny polski projekt w historii, przynajmniej jeśli chodzi o gry wideo. Twórcy zabiorą nas do futurystycznego Night City, które można eksplorować wedle uznania.
Świat obserwujemy z oczu bohatera, którego sami stworzymy na początku gry. Tylko imię - „V” - pozostanie niezmienne. Różnorodne misje wykonamy tak, jak uznamy to za stosowne. Czasem uda się załatwić sprawę rozmową, czasem trzeba będzie się skradać albo po prostu urządzić efektowną strzelaninę.
Do tego jazda autem, mnóstwo intrygujących postaci, ciekawe wątki poboczne i wyjątkowa atmosfera cyberpunkowego systemu RPG, zaprojektowanego przez Mike'a Pondsmitha. Jest na co czekać.