Skip to main content

Polskie studia bliżej pozyskania państwowego wsparcia

W ramach pogramu sektorowego.

Polskie studia deweloperskie, zrzeszone w Stowarzyszeniu Polskie Gry, są bliżej pozyskania państwowego wsparcia od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Sakiewka się powiększy?

Stowarzyszenie zaproponowało program sektorowy GameINN, który został właśnie zaakceptowany przez NCBR, otrzymując „pozytywną rekomendację” od ekspertów tej instytucji.

Teraz członkowie stowarzyszenia będą negocjować z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, ustalając zakres programu oraz kwoty wsparcia, jakie miałyby zostać udzielone.

Kamil Melcer - rzecznik NCBR - ostrzega, że pieniądze mogą zostać przeznaczone tylko na badania i rozwój, a nie na produkcję gier czy na bieżącą działalność.

Adam Kiciński (szef Stowarzyszenia oraz CD Projektu) zapewnia, że branża nie będzie miała problemów z wykorzystaniem pieniędzy.

- Postęp w naszej branży odbywa się tak szybko, że by utrzymać się w czołówce, trzeba inwestować w rozwój technologiczny - dodaje Remigiusz Kościelny, prezes Vivid Games, cytowany przez Puls Biznesu.

- Właśnie innowacje i nowoczesne technologie są motorem napędowym każdej gospodarki, także polskiej, zwłaszcza w czasach spowolnienia gospodarczego - uważa Kiciński w rozmowie z PAP.

Stowarzyszenie Polskie Gry powstało w 2015 roku. Liczy 11 członków: 11 bit studios, Artifex Mundi, Bloober Team, CD Projekt, CI Games, Flying Wild Hog, Fuero Games, People Can Fly, Techland, The Farm 51 oraz Vivid Games.

Według danych z 2013 roku, wymienione wyżej firmy odpowiadają w sumie za 37 procent produkcji sektora w Polsce i zatrudniają łącznie 35 proc. wszystkich pracowników z branży.

Zobacz także