Skip to main content

Polskie Wild West Dynasty to jedna z najgorzej ocenianych gier na Steamie

Premiera raczej się nie udała.

Wczorajsza premiera polskiego Wild West Dynasty w programie Early Access na Steamie nie poszła po myśli twórców. To obecnie jedna z najgorzej ocenianych produkcji w całym sklepie Valve.

Zaledwie 17 procent ocen użytkowników jest jak na razie pozytywnych. Jeśli spojrzeć na szersze zestawienie z serwisu Steam250, jedynie dwie produkcje w historii mogą poszczycić się niższym współczynnikiem: War of the Three Kingdoms oraz Flatout 3: Chaos & Destruction.

Wild West Dynasty na tej liście stu najniżej ocenianych tytułów na Steamie jeszcze nie ma, ponieważ sama liczba recenzji jest niższa. Trudno jednak spodziewać się, żeby w najbliższym czasie stosunek pozytywnych opinii miałby nagle wzrosnąć.

Miłośnicy przeróżnych survivali czekali na tytuł studia Moon Punch z Poznania z niecierpliwością, głównie za sprawą poprzedniej odsłony serii, Medieval Dynasty (średniowieczny tytuł przygotowała jednak inna firma, Render Cube). Wydawcą jest niemieckie Toplitz Productions.

Gracz wciela się w amerykańskiego pioniera na Dzikim Zachodzie. Twórcy obiecywali „rozległy otwarty świat z wieloma środowiskami, wypełnionymi niebezpieczeństwami, skarbami i tajemnicami”, a do tego opuszczone kopalnie i jaskinie, wielopoziomowe drzewko umiejętności, a także rozbudowaną kampanię fabularną. Brzmi dobrze, lecz jak na razie niewiele z tych elementów jest dostępnych w wersji Early Access.

„Optymalizacja - brak. Zadania - kulawe, sztywne, monotonne (pobiegnij tam, przynieś to, zobacz tamto). Postać - bez życia, sztuczna, kartonowa. NPC - bez życia, sztuczni, kartonowi. Grafika - OK, szału nie ma, ale dla starszych graczy nie to jest najważniejsze” - opisuje niejaki „Tofikor”. „Ogólnie - ocena 2/10. Pierwszy refund w mojej karierze. Niestety”.

Zobacz także