Polskie Witchfire dostanie dużą aktualizację. Znamy pierwsze szczegóły
Nowy przeciwnik i trochę zmian.
Poznaliśmy pierwsze szczegóły dużej aktualizacji, która powinna trafić do roguelike'a Witchfire w przeciągu najbliższych tygodni. Gracze mogą liczyć na nowego przeciwnika i porcję zmian.
Dawką świeżych wieści podzielił się Adrian Chmielarz - szef studia The Astronauts - w długim wpisie na oficjalnej stronie gry. Choć główna część bloga była odpowiedzią na film youtubera, który omówił Witchfire w obszernym materiale, na końcu znalazło się miejsce na kilka informacji odnośnie rozwoju produkcji.
Dowiedzieliśmy się więc, że duża aktualizacja - o kodowej nazwie GGU - wprowadzi startowe klasy, które pozwolą graczom dostosować statystyki postaci do preferowanego stylu gry, przy okazji urozmaicając nieco rozgrywkę. „Tak, od samego początku będzie dostępna więcej niż jedna broń. Niektórych z nich nigdy wcześniej nie widzieliście” - dodał Chmielarz.
Zmiany dotkną także systemu Calamity, polegającego na zalewaniu lokacji przeciwnikami. Przerobiona wersja mechaniki ma być prostsza do zrozumienia, co powinno przełożyć się na mniej frustracji dla graczy. „To nie będzie rewolucja, musimy zostawić Wiedźmie trochę władzy. Ale będziecie mieli znacznie więcej do powiedzenia na temat tego, kiedy i dlaczego Calamity się wydarzy” - czytamy.
Do gry trafi również nowy rodzaj przeciwnika, zwany prototypowo „druidem”. Czołgający się pół-człowiek, pół-drzewo nie będzie może demonem prędkości, ale przy bliższym spotkaniu zada sporo obrażeń. Jak wyjaśniono, to idealny oponent dla mniej doświadczonych graczy, którzy potrzebują powolnego celu, by poćwiczyć strzelanie.
Zmian i atrakcji będzie więcej, ale to wszystko, co ujawniano do tej pory. Datę wydania aktualizacji poznamy zapewne niebawem. Szef studia dodał na końcu, że kolejne patche skupią się na przebudowaniu początkowych lokacji. W planach jest oczywiście także to, co zapowiadano wcześniej. Przypomnijmy, że w Witchfire we wczesnym dostępie zagramy wyłącznie na PC.