Pomimo pandemii, Japończycy ustawiają się w długich kolejkach po gry Nintendo
Mieszkańcy Osaki lekceważą zagrożenie.
Pomimo zwiększenia szansy zarażenia COVID-19, mieszkańcy japońskiej Osaki ustawiali się w długich kolejkach, by kupić Animal Crossing i Ring Fit Adventure na Nintendo Switch. Zdjęcia tłumów przed sklepem elektronicznym Yodobashi Camera obiegły internet.
W ubiegłym tygodniu gubernator Osaki polecił mieszkańcom miasta pozostanie w domach, ale kilkuset miłośników gier japońskiego wydawcy nie zastosowało się do polecenia.
Na 2ch, czyli największej cyfrowej tablicy ogłoszeniowej w Japonii, wielu internautów skrytykowało lekkomyślność osób stojących w kolejkach. Ostre słowa padły też pod adresem wspomnianego sklepu, a nawet samego Nintendo.
Liczba zarażeń koronawirusem w Japonii szybko zwiększyła się w trakcie ostatnich tygodni. W Tokio potwierdzono już 1033 przypadków, a w Osace, z której pochodzą zdjęcia - 408.
Warto nadmienić, że władze Japonii mogą jedynie „zasugerować” zamknięcie sklepów. Właściciel może zastosować się do prośby, ale jeżeli tego nie zrobi, nie grożą mu żadne sankcje.
Źródło: Kotaku