Pomysł na nową mapę z Apex Legends pojawił się przy okazji prac nad Titanfall 3
Podniebne miasto Olimp.
Wraz z siódmym sezonem Apex Legends - wystartuje 4 listopada - w grze pojawi się mapa o nazwie Olimp. Okazuje się, że pomysł na nową planszę pojawił się w trakcie prac nad ostatecznie nieukończonym Titanfall 3.
Lokacja to miasto zbudowane w chmurach. Arenę zaprojektowano między innymi z myślą o walkach w pionie oraz używaniu pojazdów, czyli kolejnego elementu, który zmierza do darmowej produkcji.
- Po premierze Titanfall 2 pracowaliśmy nad trzecią częścią serii. Plansza nie nazywała się wtedy Olimp, ale rozważaliśmy dodanie tego rodzaju mapy do następnej odsłony cyklu - tłumaczy Chad Grenier, reżyser Apex Legends, w rozmowie z naszymi kolegami z brytyjskiego Eurogamera.
Deweloper wyjaśnia, że etap, który wkrótce trafi do bezpłatnej strzelanki, ma zupełnie inny układ niż pierwotna wersja areny. Twórcy zachowali jednak styl artystyczny i główne założenia, osadzając akcję w podniebnej metropolii.
- Mapę kompletnie przeprojektowano. W oryginalnym zamyśle była przygotowana pod kampanię dla pojedynczego gracza, więc była zupełnie odmienna. Styl architektoniczny, zastosowana paleta barw i pomysł na miasto w chmurach pozostały - mówi Grenier. Dodaje, że w obecnym kształcie lokacja jest znacznie lepsza.
Przedstawiciel studia Respawn Entertainment przy okazji ponownie zaznaczył, że Titanfall 3 obecnie nie powstaje. Zwrócił jednak uwagę, że wiele elementów serii obecnych jest w Apex Legends, które rozgrywa się w uniwersum cyklu o mechach - w tym postacie Ash i Bliska. W planach są kolejne, a twórcy już podobno pracują nad zawartością z 12. sezonu.