Porażka Redfall to nie koniec studia Arkane. Xbox chce wspierać twórców
Nie było aż tak źle.
Nieudana premiera Redfall mogła wywołać sporo obaw o losy deweleperów z zespołu Arkane Austin. Szef Xbox Games Studios uspokaja: firma zamierza wspierać twórców w usprawnianiu gry, a zamknięcie studia nie jest brane pod uwagę.
Matt Booty uspokoił fanów Arkane w rozmowie z serwisem Axios, gdzie opowiadał także o odejściu Xboxa od konsol starszej generacji. „Czuję się odpowiedzialny za to, że nie podjęliśmy lepszych decyzji przy współpracy z Arkane” - przyznał. Zapytany, czy mimo porażki, zespół będzie działał dalej, odpowiedział stanowczo: „Tak, taki jest plan. Aktualnie ciężko pracują nad poprawkami i nową zawartością do Redfall”.
„Minęliśmy się z naszym celem, ale jak duży był to błąd? Chcę ich wspierać, by mogli dostarczyć grę w takiej formie, o jakiej marzyli” - dopowiedział. Co interesujące, szef Xbox Games Studios dodał też, że Redfall cieszy się zadowalającym zainteresowaniem wśród abonentów Game Passa. Mniej pocieszające statystyki znajdziemy jednak w bazie danych SteamDB. W ciągu ostatnich 24 godzin na Steamie grało zaledwie 72 graczy jednocześnie.
Arkane Austin ma przed sobą ciężkie zadanie, a pierwsze owoce pracy deweloperów możemy już sprawdzić osobiście. Redfall otrzymało niedawno sporą aktualizację, która usprawniła między innymi sztuczną inteligencję przeciwników i system walki. Na konsolach Xbox Series X wciąż brakuje jednak obiecywanego trybu 60 FPS.
Wygląda też na to, że deweloperzy szykują się równocześnie do rozpoczęcia prac nad kolejnym tytułem. Oferty pracy widoczne na stronie firmy sugerują, że w planach jest nowa wyskobudżetowa produkcja, o której nie wiadomo jeszcze zbyt wiele. Być może doświadczony zespół porzuci sieciowe strzelanki i powróci do korzeni, tworząc grę singleplayer w korytarzowym świecie.