Postępy w kampanii Redfall zachowa tylko jedna osoba. Kontrowersyjny wybór
Mowa o zabawie w kooperacji.
Choć Redfall stawia w głównej mierze na zabawę w kooperacji, jedynie osoba odpowiadająca za założenie grupy zachowa postępy w kampanii fabularnej.
Kontrowersyjną decyzję omawiał dyrektor kreatywny Harvey Smith w rozmowie z serwisem IGN. Jak wyjaśnił, pozostali gracze nie będą całkowicie poszkodowani, ponieważ nadal rozwiną prowadzoną postać, w ramach osobnych systemów postępów.
Deweloper ze studia Arkane Austin wspominał, że początkowo rozważano, by użytkownik mógł we własnej kampanii pominąć misje, które uprzednio ukończył w kooperacji, lecz ostatecznie z pomysłu zrezygnowano.
- Fabuła byłaby bardzo dziwna, jeśli mielibyśmy na przykład przejść osiem misji, ale pominąć inne. Zdecydowaliśmy więc, że postać, sprzęt czy punkty doświadczenia pozostaną stałe, ale ciąg misji należy już tylko do hosta - mówi.
Redfall zaoferuje kooperację dla maksymalnie czterech osób, choć zabawa solo ma być jak najbardziej możliwa. Smith dodał - nieco wbrew dotychczasowym trailerom - że ważne będzie także skradanie, nie tylko wesołe strzelanie do wampirów.